Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na przejęcie przez ZM Henryk Kania części mienia Staropolskich Specjałów. Przejęcie zakładów mięsnych nastąpi w zamian za blisko 293 mln zł długów, jakie wystąpiły między stronami.
"UOKiK wydał zgodę na dokonanie koncentracji, polegającej na nabyciu przez Zakłady Mięsne Henryk Kania części mienia Staropolskich Specjałów tj. przedsiębiorstwa obejmującego zakład przetwórstwa mięsnego wraz z magazynami, suszarniami i liniami pakującymi" - czytamy w komunikacie.
ZM Kania były kiedyś mniejszościowym udziałowcem Staropolskich Specjałów - jeszcze siedem lat temu miały 1 proc. kapitału. Od trzech lat kontrolę nad spółką z Goczałkowic-Zdroju przejęła jednak Anna Warzecha.
Urzędnicy nie dali na siebie długo czekać. W połowie października doszło bowiem do zawarcia przedwstępnej umowy między stronami, na mocy której miało dojść do przeniesienia przedsiębiorstwa Staropolskie Specjały na ZM Henryk Kania w celu zwolnienia pierwszej ze spółek z długu względem kontrahenta.
Wartość nabywanego przez Henryka Kanię przedsiębiorstwa oszacowana została na 293 mln zł. Warunkiem zawarcia umowy była właśnie zgoda UOKiK.
Zatrudniająca obecnie 276 osób firma Staropolskie Specjały radziła sobie ostatnio całkiem dobrze. Produkowała 18 tys. ton wędlin rocznie w zakładzie o dużej wydajności, a w ciągu dziesięciu lat tylko raz nie miała zysków. W pierwszym półroczu zarobiła na czysto 7,4 mln zł. Głównym odbiorcą produktów były ZM Kania.
ZM Henryk Kania to z kolei wiodący producent wyrobów wędliniarskich oraz mięsa konfekcjonowanego w Polsce. Firma została założona w 1990 roku. Głównymi odbiorcami jej produktów są sieci handlowe w kraju i za granicą.