HyperX, gamingowa marka Kingston Technology, spodziewa się podwojenia obrotów w bieżącym roku na fali ogromnej dynamiki rynku gamingowego, poinformował dyrektor Kingston Technology na Europę Wschodnią, właściciela HyperX, Paweł Śmigielski.
"W ubiegłym roku nasz obrót się podwoił w ujęciu r/r. W 2017 r. myślimy, że będziemy jeszcze dwa razy wyżej niż rok temu. Dzisiaj jeśli ktoś rósłby w tempie kilku procent w gamingu to oznaczałoby to, że wyjątkowo nieudolnie sobie radzi. Rynek sam niesie z taką siłą, że choćby firmy robiły swój biznes jedynie poprawnie to już rosną, gdyż rynek tak szybko się rozwija" - powiedział ISBnews.tv/ISBtech.pl Śmigielski podczas Poznań Game Arena.
Ocenił, że trend na rynku gamingowym jest jeden, określając go jako "wzrost, wzrost i jeszcze raz wzrost".
"Żaden segment rynku IT, czy rynku medialnego nie rósł tak szybko. Radio, internet czy telewizja nie zdobywały rzesz odbiorców tak szybko jak właśnie rynek gamingowy. Nie widzimy, gdzie jest sufit i gdzie ten rynek mógłby przestać rosnąć. Na razie rośnie jak na drożdżach i kolejni vendorzy, firmy oraz duże pieniądze są w to angażowane, aby być częścią tego rynku" - stwierdził dyrektor.
Wskazał jednocześnie, że widzi coraz większe i potężniejsze marki, nie związane dotychczas z grami, które idą w kierunku sponsoringu grup gamingowych.
"Jeszcze kilka lat temu sponsoring topowej grupy gamingowej (5 graczy, którzy w kilkunastu miejscach na świecie w ciągu roku grają w zawodach o punktowane miejsca, co przekłada się na profity, nagrody, sławę i oczywiście pieniądze) kosztował kilkaset tysięcy USD rocznie. Dzisiaj ta sama grupa nie rozmawia już o pieniądzach mniejszych niż milion USD za roczny kontrakt. Myślimy, że za kolejne kilka lat to będą jeszcze kilkukrotnie większe kwoty. Jeśli komuś przypomina to sytuację w piłce nożnej, to jest bardzo dobre skojarzenie" - podsumował regionalny szef Kingston.
HyperX to oddział rozwijający linię wysokowydajnych produktów firmy Kingston Technology, największego na świecie niezależnego producenta pamięci.
