Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Niemiecka gospodarka się zwija. Ekonomiści w szoku

351
Podziel się:

Tak złych nastrojów w niemieckiej gospodarce nie było od sierpnia 2012. Wydawało się, że słaby lipiec to był wypadek przy pracy, ale nie, sytuacja się powtarza. Dla rozwoju Polski to zły sygnał.

Angela Merkel ma coraz więcej powodów do zmartwienia
Angela Merkel ma coraz więcej powodów do zmartwienia (AP/EAST NEWS)

Tak złych nastrojów w niemieckiej gospodarce nie było od sierpnia 2012. Wydawało się, że słaby lipiec to był wypadek przy pracy. Tymczasem sytuacja się powtarza. Dla rozwoju Polski to zły sygnał.

Instytut ZEW podał najnowsze wyliczenia wskaźnika nastrojów ekonomicznych. Ten prestiżowy indeks, obrazujący nastroje w gospodarce niemieckiej spadł w październiku do ujemnego poziomu -24,7 pkt. To powtórka słabego odczytu z lipca, a zarazem drugi największy miesięczny spadek indeksu w historii. Poprzedni był w lipcu 2017 po przegłosowaniu opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię.

Wcześniej tak źle jak obecnie niemieckie firmy oceniały rzeczywistość w sierpniu 2012, a jeszcze wcześniej w 2011 r., podczas światowego kryzysu finansowego 2007-2008, w 1999 roku i w 1993.

Zmiany indeksu ZEW w historii

Zobacz także: Zobacz też: Polacy są za biedni, więc produkuje się u nas jedzenie gorsze niż na zachodzie

Gdy odnotowano takie poziomy ostatnio, czyli w 2012 r., to okazało się zwiastunem spadku PKB przez dwa kwartały. W 2011 r. wyprzedziły zejście tempa rozwoju do zera, a w 2008 największy spadek PKB Niemiec w powojennej historii w 2009 roku. W lipcu 2008 wskaźnik zszedł do najniższego poziomu w historii -63,9 pkt. Można więc powiedzieć, że to wiarygodny prognostyk.

-24,7 pkt. wskazanie na październik 2018 to dużo gorzej, niż oczekiwali ekonomiści. Średnia prognoz rynkowych wynosiła -12,3 pkt. Większa pomyłka analityków w ciągu ostatnich ośmiu lat miała miejsce tylko cztery razy - ostatnio w lipcu 2016.

Ta informacja pojawia się wkrótce po słabych danych sierpniowych o eksporcie. Ten spadł o 0,1 proc. względem lipca i był to drugi z rzędu miesiąc spadkowy. Produkcja przemysłowa zeszła w dół o 0,3 proc. w porównaniu ze słabym lipcem, kiedy spadek miesięczny był aż 1,3-procentowy. Jedynym pocieszeniem w ostatnich danych był wzrost zamówień w fabrykach o 2 proc. w sierpniu.

Oprócz eksportu spadał też import - o aż 2,7 proc. w porównaniu z lipcem, co nas powinno niepokoić szczególnie. Z Polski sprowadzono do Niemiec towary o wartości 4,9 mld euro, w porównaniu do 5,1 mld euro w lipcu - podaje GUS. To 3,9 proc. w dół, czyli nas ten spadek dotknął bardziej niż innych niemieckich dostawców. W polskim eksporcie Niemcy mają w tym roku aż 28-procentowy udział.

Wszystko przez Trumpa i brexit

- Oczekiwania dla niemieckiej gospodarki zacierają się przede wszystkim z powodu nasilającego się sporu handlowego między USA i Chinami- komentuje prezes ZEW, prof. Achim Wambach.

Niemcy są gospodarką silnie nastawioną na eksport, a Chiny to ważny odbiorca ich samochodów i maszyn.

- Negatywne oczekiwania dotyczące niemieckiego eksportu zaczynają teraz się objawiać w faktycznych danych. Dalszym negatywnym wpływem na oczekiwania gospodarcze i eksportowe jest niebezpieczeństwo "twardego Brexitu", które staje się coraz bardziej prawdopodobne. Wreszcie, sytuacja koalicji rządzącej w Berlinie jest postrzegana jako niestabilna, co również wpływa na sentyment ekonomiczny - dodał Wambach.

Wskaźnik ZEW obrazuje nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej. Indeks publikowany jest od 1991 roku. Powstaje na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród 350 niemieckich ekspertów z branży finansowej.

Oceniają oni jak w najbliższych sześciu miesiącach będzie kształtowała się sytuacja gospodarcza. Jego wartość wyraża różnicę pomiędzy pozytywnymi, a negatywnymi oczekiwaniami. Może się ona wahać w przedziale do -100 do +100 pkt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(351)
WYRÓŻNIONE
baby 71
6 lat temu
więcej turków se przyjmij makrela
miki
6 lat temu
Merkel, tak się kończą twoje zabawy z pionkami typu Barnier, Junckers czy Timmermas, którzy w imię własnego ego gotowi są podpalić Europę. Pozwólcie Brytyjczykom odejść z godnością, w końcu za dostęp do wolnego rynku zapłacą 50 mld euro. Za próbę upokorzenia w imię ambicji kilku europajaców i w celu zastraszenia innych krajów UE zapłacą wszyscy i to BARDZO DUŻO.
imas
6 lat temu
no stracili Polskę jako kolonię to się zwija, normalne, to szansa dla nas a nie zły sygnał
NAJNOWSZE KOMENTARZE (351)
nick
6 lat temu
Co z tego że Niemieckie firmy eksportują z Polski do Niemiec jak ludzie zarabiają grosze . Jesteśmy tylko tanią siłą roboczą dla Niemców i dla zachodu .
real pl.
6 lat temu
a nasza gospodarka jest zacofana od dawna tak jak społeczeństwo w dużym stopniu
Etermit
6 lat temu
"Niemiecka gospodarka się zwija." wspaniała wiadomość :)))
no niestety..
6 lat temu
to zły sygnał...pojdą jeszcze bardziej we"współpracę" z ruskimi..!
arel
6 lat temu
wygląda na to .ze jak Niemiec piernie to Polak musi się prfzewrócić
...
Następna strona