Pod jednym dniu nieobecności, japońscy inwestorzy wrócili na rynek z dużą ochotą do kupowania akcji. W szczytowym momencie dnia indeks Nikkei przekroczył dziś poziom 17 tysięcy punktów. Jednocześnie znalazł się on na poziomie niewidziany od 7 lat.
Ostatni raz indeks giełdy w Japonii miał podobna wartość w 2007 roku. Jest to prawdopodobnie kontynuacja reakcji na ostatnie zapowiedzi Banku Japonii. Według nich zwiększy on portfel obligacji rządowych o 80 bilionów jenów (rocznie).
Wskaźnik tokijskiej giełdy wyprzedził dziś inne rynki regionu. Wzrósł on o 2,7 procent. Na niewielkich minusach znalazły się parkiety w Shanghaiu i Hong Kongu. Wzrost o 0,2 procent zanotowała giełda w Australii. Jest to wynikiem mocnego wzrostu sprzedaży detalicznej we wrześniu (+1,2 procent miesiąc do miesiąca).
Dziś pokazane zostały również dane z Japonii. Indeks PMI dla przemysłu w październiku wyniósł tam 52,4 pkt. (prognoza: 52,8 pkt.)