Ceny w amerykańskiej gospodarce spadły we wrześniu o 0,2 procent miesiąc do miesiąca, a w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego nie zmieniły się. Taki inflacji odczyt oznacza, że dynamika zmian cen za Oceanem nadal znacząco różni się od celu założonego przez Fed, co oddala perspektywę decyzji dotyczącej podwyżki stóp procentowych.
Mimo tego że odczyt mocno różni się od założonego przez Fed poziomu, to jest on lepszy od prognoz analityków, którzy spodziewali się, że rok do roku inflacja wyniesie -0,1 procent. W ujęciu miesięcznym odczyt potwierdził prognozy.
Aby Fed podniósł stopy procentowe, do kompletu informacji z amerykańskiej gospodarki brakuje jeszcze odpowiedniego poziomu inflacji. Według Rezerwy Federalnej powinna ona wynosić około 2 procent w skali roku. Odczyt tak mocno różniący się od założonego wskazuje, że koszt kapitału w USA na razie nie zostanie podniesiony, co cieszy inwestorów. To natomiast przekłada się na wzrosty na Wall Street.