Biura prasowe banku Pekao SA i BRE Banku oświadczyły we wtorek, że doniesienia "Parkietu" o rzekomych planach połączenia obu instytucji należy traktować wyłącznie jako spekulacje prasowe.
"Informacje, które pojawiają się o rzekomej fuzji to czysta spekulacja. Wielokrotnie mówiliśmy, że obserwujemy rynek. Włoski akcjonariusz UniCredito Italiano też dodawał, że będzie aktywnie działał na polskim rynku" - powiedział PAP Robert Moreń, rzecznik Pekao SA.
"Komentujemy to w kategorii sensacyjnej plotki, nie pierwszej, a doniesienia o różnych konfiguracjach powtarzają się co jakiś czas. I tak też należy traktować tę najnowszą" - dodał Paweł Wróbel, zastępca rzecznika prasowego BRE Banku.
Wtorkowy "Parkiet" napisał, że menedżerowie banków Pekao SA i BRE Banku rozważają możliwość ewentualnego połączenia, a oba banki przeprowadzą analizę.
Na początku lutego Generalny Inspektor Nadzoru Bankowego Wojciech Kwaśniak powiedział PAP w wywiadzie, że ten rok nie powinien przynieść poważniejszych zmian w sektorze bankowym, a fuzje i przejęcia nastąpią wyłącznie dzięki zmianom właścicielskim poza rynkiem polskim.
Większościowy pakiet akcji BRE Banku posiada Commerzbank, a Pekao SA - UniCredito Italiano.
We wtorek o godz. 11.30 akcja BRE Banku kosztowała 94,5 zł (spadek 1,15 proc. wobec poniedziałkowego zamknięcia), a Pekao SA 118 zł (spadek 0,84 proc.).