Jastrzębska Spółka Węglowa negocjuje z posiadaczami obligacji, w tym z ING, które chce odzyskać 75 mln zł zainwestowanych w papiery JSW. Może to zdestabilizować sytuację, szczególnie po ostatnich roszadach we władzach kopalni.
Zarząd wystąpił do obligatariuszy z propozycją zawarcia w jak najkrótszym terminie umowy o współpracy, która obowiązywałaby do końca października. ING zażądał w poniedziałek wcześniejszego wykupu posiadanych obligacji JSW o łącznej wartości 26,3 mln zł i 12,95 mln USD.
Jak zaznaczyła we wtorek rzeczniczka spółki Katarzyna Jabłońska-Bajer "opcja put" może zostać zrealizowana przez ING Bank Śląski od 21 września, licząc 10 dni roboczych od dnia jej skutecznego doręczenia, tj. od poniedziałku.
- Zarząd JSW prowadzi rozmowy z ING oraz pozostałymi obligatariuszami o ustabilizowaniu sytuacji finansowej Grupy JSW, w tym wstrzymaniu realizacji "opcji put" przez ING. Zarząd wystąpił do obligatariuszy z propozycją zawarcia w jak najkrótszym terminie umowy o współpracy, która obowiązywałaby do końca października. Celem tej umowy jest ustabilizowanie sytuacji finansowej Grupy JSW oraz umożliwienie spółce przygotowania planu restrukturyzacji biznesowej i finansowej" - poinformowała Jabłońska-Bajer.
Zarząd JSW podkreśla, że z przeprowadzonych rozmów z wszystkimi pozostałymi obligatariuszami wynika, że instytucje te chcą wspierać dalsze prace nad przygotowywaniem planu restrukturyzacji i są gotowe do negocjacji tekstu umowy o współpracy.
Sytuację JSW utrudniają wakaty w zarządzie
W ubiegłym tygodniu z powodu stanu zdrowia rezygnację złożył Edward Szlęk, który sprawował funkcję prezesa tej giełdowej spółki od 27 kwietnia tego roku. Szlęk zastąpił na tym stanowisku Jarosława Zagórowskiego. Kierujący tą firmą przez blisko 8 lat Zagórowski, 16 lutego złożył rezygnację, co zakończyło burzliwy, 17-dniowy strajk.
W poniedziałek Robert Kozłowski złożył rezygnację z funkcji zastępcy prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej ds. ekonomicznych. Kozłowski nie podał przyczyny złożenia rezygnacji, jednak źródła w spółce nieoficjalnie łączą ją z decyzją ING.
Jak poinformowała we wtorek Katarzyna Jabłońska-Bajer, do czasu wyboru nowego zastępcy prezesa ds. ekonomicznych odpowiedzialnym za pion ekonomiczny został Dariusz Bernacki, główny księgowy JSW.
Bernacki jest związany z JSW od 17 lat. Funkcję głównego księgowego pełni od lipca 2010 roku. Aktywnie uczestniczył przy pracach nad wprowadzeniem JSW na Giełdę Papierów Wartościowych oraz nad większością kluczowych projektów prowadzonych przez spółkę w ostatnich latach. Wcześniej, w latach 2006-2010 pełnił funkcję zastępcy prezesa zarządu - dyrektora do spraw ekonomiki i finansów Jastrzębskich Zakładów Remontowych.
Po dymisji Szlęka obowiązki prezesa zarządu JSW pełni Józef Myrczek, przewodniczący rady nadzorczej od 2010 roku. Zastępcami Myrczka w zarządzie są obecnie: Tomasz Gawlik (ds. strategii), Aleksander Wardas (ds. technicznych) i Artur Wojtków (ds. pracy i polityki społecznej). Gawlik i Wardas zostali powołani na stanowiska w ubiegłym tygodniu. Wkrótce powinny zostać rozpisane konkursy na stanowiska prezesa i wiceprezesa JSW ds. ekonomicznych.
Notowana na GPW JSW jest jedną z trzech największych polskich spółek węglowych. W jej skład wchodzi pięć kopalń węgla kamiennego: Borynia-Zofiówka-Jastrzębie, Budryk, Knurów-Szczygłowice, Krupiński i Pniówek, w których wydobywany jest węgiel koksowy i węgiel energetyczny.
Grupa JSW to największy producent wysokiej jakości węgla koksowego typu 35 (hard) i znaczący producent koksu w Unii Europejskiej. Łącznie w Grupie zatrudnionych jest ponad 35 tys. osób, w tym ponad 27 tys. w samej JSW. 28 sierpnia JSW podała, że w I półroczu br. jej kopalnie wyprodukowały 7,77 mln ton węgla, w tym 5,47 mln ton koksowego.
Plan na cały 2015 r. zakłada produkcję 16,4 mln ton. Jednostkowy koszt wydobycia wyniósł 325 zł na tonę i był o 16,3 proc. niższy niż w I półroczu 2014 r. W drugim kwartale br. wyniósł 306 zł/t. Mimo to, głównie na skutek spadku cen i odpisu aktualizującego majątek (o wartość Krupińskiego), strata netto grupy JSW za I półrocze 2015 r. wyniosła 623,5 mln zł.