- Nasza obecność na rynku kapitałowym - najpierw na małej giełdzie, dziś na parkiecie podstawowym - pokazuje, że inwestorzy doceniają charakter spółki oraz jej zdolność do generowania zysku w kolejnych latach. To wielka pochwała dla naszej wieloletniej pracy i pochwała polskiej myśli technologicznej - powiedział prezes Izo-Blok Przemysław Skrzydlak, cytowany w komunikacie.
Dodał, że najbliższe dwa lata będą bardzo dobre dla branży motoryzacyjnej, a więc również dla spółki. - Dlatego planujemy zwiększenie potencjału produkcyjnego poprzez zakup kolejnych maszyn. Obecnie dwie nasze fabryki wykorzystują 100 procent mocy produkcyjnych, a trzecia w 75 procent - wskazał prezes Izo-Blok.
Akcje Izo-Bloku były dotychczas notowane na NewConnect. Zmiana rynku notowań odbyła się bez emisji akcji. Spółka zapowiada, że w roku obrotowym kończącym się 30 kwietnia 2015 roku wypracuje 77, 55 mln zł przychodów, EBITDA w wysokości 12,04 mln zł oraz 8,685 mln zł zysku netto.
Spółka jest producentem kształtek z polipropylenu spienionego. Z produkcją na poziomie 1,7 tys. ton wyrobów rocznie Izo-Blok jest trzecim największym podmiotem tego typu w Europie. Kontrahentami Izo-Bloku są głównie firmy związane z przemysłem samochodowym ( generują 90% przychodów), logistyką oraz opakowaniami ochronnymi. Firma dostarcza swoje wyroby do Grupy VW, Forda, Volvo, Jaguar Land Rover a także współpracuje z takimi koncernami jak: BASF, HP Pelzer Group, Faurecia, Johnson Controls, Adler oraz Autoneum Group. Najwyższą sprzedaż dla przemysłu motoryzacyjnego Izo-Blok notuje z odbiorcami z Niemiec, Słowacji, Wielkiej Brytanii oraz Belgii. Najwięcej opakowań z polipropylenu spółka sprzedaje w Polsce i na Węgrzech.