Na rynku gruntów inwestycyjnych można spodziewać się kontynuacji wysokiej aktywności deweloperów i równie dobrego, albo nawet lepszego dla wszystkich uczestników rynku nieruchomości roku 2017, poinformował dyrektor Działu Gruntów Inwestycyjnych w JLL Daniel Puchalski.
"Spodziewamy się kontynuacji aktywności deweloperów w segmencie gruntów mieszkaniowych, jak też równie wysokiego, jak w 2016 r. zainteresowania terenami, na których można zrealizować projekty hotelowe w dużych i średnich miastach oraz gruntami handlowymi w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców. Atrakcyjnie zlokalizowane i przygotowane pod względem prawnym nieruchomości przeznaczone na cele biurowe również znajdą swoich nabywców, jeśli będą położone w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, Katowicach czy Łodzi" - powiedział Puchalski podczas konferencji prasowej.
Według niego, prognostykiem dalszego rozwoju rynku gruntów inwestycyjnych mogą być dane charakteryzujące działalność Działu Gruntów Inwestycyjnych w JLL. Wartość transakcji sfinalizowanych w ubiegłym roku przy współpracy działu wyniosła 436 mln zł, podczas gdy obecnie w trakcie negocjacji prowadzonych przy udziale JLL są transakcje na ok. 700 mln zł (choć trudno dokładnie ocenić, jaka część z nich zamknie się do końca br.)
"Dotychczasowe zainteresowanie inwestorów gruntami inwestycyjnymi w Polsce, jak również ilość kierowanych do JLL zapytań o tereny w IV kwartale 2016 r. oraz na początku tego roku pozwala sądzić, że 2017 będzie równie dobry albo nawet lepszy dla wszystkich uczestników rynku nieruchomości" - skomentował Puchalski.
W 2017 r. najciekawszy będzie rynek gruntów pod inwestycje mieszkaniowe.
"W 2017 r. na rynku gruntów mieszkaniowych możemy oczekiwać kolejnych rekordów. Będzie tak, jeśli podaż pozwoli, bo deweloperzy mają coraz większe trudności w pozyskaniu gruntów. Podaż, niestety, się nie zwiększy, bo 'produkowanie' terenów na ten rynek idzie powoli. A popyt cały czas się zwiększa, niektórzy deweloperzy mają nawet podwojone budżety na zakup ziemi, ponadto są na rynku nowi inwestorzy zagraniczni. Ceny ze względu na wysoki popyt będą dalej rosły" - wyjaśnił.
Według niego, pozostałe rynki - gruntów biurowych, handlowych i hotelowych - charakteryzują się większą równowagą i w 2017 r. JLL nie spodziewa się tu istotnych wahań w zakresie podaży, popytu i cen. Bez zmian powinno być także na rynku nieruchomości rolnych, który obecnie został zamknięty prawie całkowicie w związku z nową legislacją.