W budowie w Polsce znajduje się obecnie 1,8 mln m2 powierzchni biurowych, poinformował dyrektor ds. rynków regionalnych w firmie doradczej JLL Karol Patynowski. Przewiduje on, że zdecydowana większość nowej podaży zostanie wchłonięta niedługo po ukończeniu inwestycji.
"W Polsce powstaje obecnie ok. 1,8 mln m2 biur, z czego ponad milion przypada na główne miasta poza Warszawą. Ta wartość naturalnie robi wrażenie, aczkolwiek biorąc pod uwagę stopień zabezpieczenia realizowanych obiektów umowami przednajmu, obraz rynku pozostaje pozytywny. Wraz z oddaniem do użytku nowych obiektów mogą nastąpić wzrosty pustostanów, ale zdecydowana większość nowej podaży i tak zostanie wchłonięta niedługo po ukończeniu inwestycji" - powiedział Patynowski, cytowany w komunikacie.
Od stycznia do września do użytku oddano w Polsce prawie 548 tys. m2 biur, z czego około 343 tys. m2 w miastach regionalnych, przypomina JLL.
"Co więcej, końcówka roku w największych ośrodkach poza stolicą będzie pracowita dla deweloperów biurowych - na rynek może trafić wtedy 185 tys. m2 biur. Nawet jeśli część z tych projektów zostanie przesunięta na przyszły rok, wolumen na koniec 2017 będzie znaczący" - wskazał konsultant w dziale badań rynku i doradztwa Łukasz Dziedzic.
Atrakcyjność i popularność Polski jako lokalizacji inwestycyjnej ma swoje konsekwencje w silnym popycie, który charakteryzuje wszystkie główne rynki biurowe w Polsce.
"Łączne zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe na koniec III kwartału wyniosło ponad 1 mln m2, z czego ponad 466 tys. m2 przypadło na główne miasta poza Warszawą - to wynik o 16% lepszy niż w analogicznym okresie 2016 r. Ponad połowę popytu - aż 56% - wśród pozawarszawskich rynków generuje Wrocław i Kraków, ale wszystkie miasta przyczyniły się do tego sukcesu" - powiedział Patynowski.
Najniższy poziom pustostanów zanotowała Łódź (6,7%) i ten wskaźnik powinien obniżyć się jeszcze do końca roku. Z kolei najwyższy wskaźnik powierzchni niewynajętej dotyczy Lublina (20,2%) i jest spowodowany oddaniem do użytku dużego projektu biurowego. Dla porównania, wskaźnik pustostanów w stolicy wynosi obecnie 12,9%.
"Zgodnie z oczekiwaniami, nowa podaż na rynku miała swoje konsekwencje w nieznacznym wzroście pustostanów w Krakowie oraz Trójmieście. Aczkolwiek dynamika rynku, rozwój firm obecnych i liczne nowe wejścia rozwiążą tę sytuację" - podsumowuje Dziedzic.