Według KE, sektor długoterminowej opieki w Polsce - podzielony i regulowany licznymi ustawami - wymaga reformy. Taką opiekę w przeważającej mierze sprawują nieformalnie członkowie rodziny, a tylko częściowo szpitale.
"Sytuacja ta jest nie do utrzymania ze względu na zmieniające się tendencje demograficzne i na fakt, że coraz więcej kobiet jest aktywnych zawodowo. Zwiększenie finansowania, inwestycje w infrastrukturę oraz lepsze planowanie i zarządzanie mogłyby się przyczynić do poprawy tej sytuacji" - czytamy w raporcie.
Odsetek PKB przeznaczony na opiekę zdrowotną w Polsce wzrósł z 5,3% w 2000 r. do 6,3% w 2015 r. Poziom ten pozostaje jednak znacznie poniżej średniej UE (9,9% w 2015 r.). W przeliczeniu na mieszkańca Polska wydała w 2015 r. na opiekę zdrowotną 1 272 euro (dostosowane do różnic w sile nabywczej), co stanowi piąty najgorszy wynik w UE.
KE przypomniała, że w latach 2014-2020 Polska otrzyma w ramach europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych blisko 3 mld euro finansowania przeznaczonego na działania związane ze zdrowiem. Zakres inwestycji ukierunkowanych na zdrowie i opiekę zdrowotną obejmuje infrastrukturę na potrzeby medycyny ratunkowej, programy profilaktyczne, opiekę długoterminową i rozwiązania w zakresie e-zdrowia.
W raporcie podkreślono, że nadal stosunkowo wysoki odsetek polskiej populacji zgłasza niezaspokojone potrzeby związane z opieką medyczną. Dostęp do opieki zdrowotnej jest utrudniony ze względu na wysokie wydatki bezpośrednie, niedobór pracowników służby zdrowia i stosunkowo wysoką liczbę osób nieobjętych ubezpieczeniem (9% populacji).
"Niedobór pracowników służby zdrowia przejawia się niewielką liczbą praktykujących lekarzy i pielęgniarek; ich liczba, wynosząca odpowiednio 5,2 i 2,3 na 1 000 osób, jest najniższa w UE, choć statystyki te mogą nie uwzględniać licencjonowanych lekarzy niepracujących w placówkach medycznych. Polscy lekarze mogą otrzymywać za granicą lepsze wynagrodzenie, mieć lepsze warunki pracy i lepsze perspektywy awansu zawodowego, istnieje zatem problem emigracji lekarzy i pielęgniarek" - czytamy dalej.
Nabór i zatrzymanie lekarzy, aby pracowali w charakterze lekarzy rodzinnych (a także w innych specjalizacjach, takich jak anestezjologia) stanowią dla Polski szczególne wyzwanie, któremu starają się sprostać obecne reformy, podano także.
Niezaspokojone potrzeby związane z opieką medyczną w Polsce plasują się na piątym najwyższym miejscu w UE. Około 7% populacji zgłasza pewne niezaspokojone potrzeby tego rodzaju. Do niezaspokojonych potrzeb w Polsce przyczyniają się w najwyższym stopniu koszty i czas oczekiwania.
Z raportu wynika także, że pomimo poprawy stanu zdrowia polskiej populacji średnie trwanie życia wciąż pozostaje poniżej średniej UE. Czynniki ryzyka takie jak palenie tytoniu, nadmierne spożycie alkoholu i niska aktywność fizyczna wraz ze starzeniem się społeczeństwa wywierają coraz większą presję na niedofinansowany system opieki zdrowotnej.