Komisja Europejska przewiduje wzrost PKB w strefie euro o 2,2% w 2017 r. i o 2,1% w 2018 r., wynika z opublikowanej dzisiaj wiosennej prognozy. Według prognozy wiosennej było to odpowiednio: 1,7% i 1,8%. Wzrost na 2019 r. prognozowany jest obecnie na poziomie 1,9%.
Stopa wzrostu PKB w całej UE-28 powinna wynieść 2,3% 2017 r. i 2,1% w 2018 r. (wobec 1,9% w obu tych latach zgodnie z prognozą wiosenną). Wzrost na 2019 r. prognozowany jest obecnie na poziomie 1,9%.
"Gospodarka UE osiąga ogólnie dobre wyniki. Wzrost gospodarczy i tworzenie miejsc pracy utrzymują się na solidnym poziomie, ożywiają się inwestycje, a deficyt budżetowy i dług publiczny stale spadają. Widać też oznaki wznowienia procesu konwergencji pod względem realnych dochodów. Występują jednak znaczne różnice między państwami członkowskimi - w niektórych z nich utrzymuje się znaczny zastój na rynku pracy. Musimy nadal zdecydowanie skupiać się na zapewnieniu, by wzrost gospodarczy był trwały i sprzyjał włączeniu społecznemu" - powiedział Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący do spraw euro i dialogu społecznego, odpowiedzialny także za stabilność finansową, usługi finansowe i unię rynków kapitałowych, cytowany w komunikacie.
To oznacza stabilizacyjną politykę makroekonomiczną i reformy na rzecz zwiększenia wydajności i zdolności przystosowania się do zmian oraz zagwarantowania szerokiej dystrybucji owoców wzrostu gospodarczego, dodał.
"Po pięciu latach umiarkowanego ożywienia wzrost gospodarczy w Europie przyspiesza. Dobre wiadomości nadchodzą z różnych stron: powstaje więcej miejsc pracy, rosną inwestycje, poprawia się sytuacja w finansach publicznych. Nadal istnieją jednak wyzwania - wysokie zadłużenie i słaby wzrost wynagrodzeń. Aby zapewnić, że ożywienie koniunktury się utrzyma, a jego owoce będą dzielone sprawiedliwie, konieczne są zdecydowane działania państw członkowskich, Niezbędne są też konwergencja strukturalna i wzmocnienie strefy euro, aby zwiększyć jej odporność na wstrząsy w przyszłości i aby stała się ona prawdziwą siłą napędową wspólnego dobrobytu. Nadchodzące tygodnie będą miały kluczowe znaczenie pod tym względem" - skomentował Pierre Moscovici, komisarz do spraw gospodarczych i finansowych, podatków i ceł.
Komisja podkreśliła, że europejska gospodarka osiąga w tym roku znacznie lepsze wyniki, niż oczekiwano. Wynika to ze stabilnego spożycia prywatnego, wyższego wzrostu gospodarczego na całym świecie i spadającego bezrobocia. Ożywiają się też inwestycje - warunki finansowania są korzystne, a zmniejszenie niepewności znacznie poprawiło nastroje gospodarcze. Wzrost gospodarczy i poprawę sytuacji na rynku pracy odnotowują wszystkie państwa członkowskie. Wynagrodzenia rosną jednak powoli.
"Cykliczne ożywienie trwa nieprzerwanie od 18 kwartałów, ale wciąż nie wróciliśmy jeszcze do sytuacji sprzed kryzysu. Nadal utrzymuje się na przykład znaczny zastój na rynku pracy, a wynagrodzenia rosną wyjątkowo powoli. Wzrost PKB i inflacja w dalszym ciągu są więc uzależnione od wsparcia politycznego. Podczas gdy inne banki centralne na całym świecie zaczęły podnosić stopy procentowe, Europejski Bank Centralny nadal prowadzi bardzo akomodacyjną politykę pieniężną. Oczekuje się, że kilka państw członkowskich strefy euro przyjmie w 2018 r. ekspansywną politykę fiskalną, ale ogólny kurs polityki budżetowej w strefie powinien pozostać w dużej mierze neutralny" - czytamy w komunikacie poświęconym prognozom.
Według KE, korzystny wpływ na warunki na rynku pracy powinny mieć ekspansja budżetowa wynikająca z popytu wewnętrznego, umiarkowany wzrost wynagrodzeń oraz reformy strukturalne wdrażane w niektórych państwach członkowskich.
"Przewiduje się, że średnia stopa bezrobocia w strefie euro wyniesie w tym roku 9,1% - najmniej od 2009 r. Łączna liczba osób zatrudnionych osiągnie natomiast rekordowo wysoki poziom. W ciągu najbliższych dwóch lat stopa bezrobocia powinna dalej spadać do 8,5% w 2018 r. i 7,9% w 2019 r. Przewiduje się, że stopa bezrobocia w UE wyniesie 7,8% w tym roku, 7,3% w 2018 r. i 7% w 2019 r. Z kolei tempo powstawania nowych miejsc pracy nieco osłabnie - niektóre kraje przestaną stosować tymczasowe zachęty podatkowe, podczas gdy w innych pojawia się niedobór wykwalifikowanej siły roboczej" - czytamy dalej.
Komisja oczekuje, że średnia inflacja w strefie euro wyniesie w tym roku 1,5% i spadnie do 1,4% w 2018 r., a następnie wzrośnie do 1,6% w 2019 r.