Buty Adidasa, telefon Apple czy abonament w Netflix jako prezent? Amerykańscy celebryci tak pospolitych prezentów nie robią. Kim Kardashian od męża rapera dostała udziały w tych spółkach warte setki tysięcy dolarów.
Amerykański raper i producent muzyczny Kanye West ma gest. Na święta podarował swojej żonie Kim Kardashian prezent wart setki tysięcy dolarów. Jak na celebrytów był on dosyć oryginalny. Modelka dostała pod choinkę akcje jednych z największych spółek na świecie.
Formalnie stała się więc jedną z właścicielek takich firm jak: Adidas, Apple, Amazon, Netflix, a nawet wytwórni filmowej The Walt Disney Company.
W ostatniej z wymienionych spółek Kardashian ma 920 akcji wartych około 100 tys. dolarów oraz 995 akcji Adidasa o równowartości blisko 200 tys. dolarów - informuje CNBC.
Prezentem od męża modelka pochwaliła się - jak przystało na reprezentantkę branży - na instagramie.
Widać, że Kanye West ma albo bardzo dobrych doradców finansowych, albo sam jest na bieżąco z sytuacją na giełdzie. Wybrane akcje spółek radziły sobie w 2017 roku bardzo dobrze. Wartość rynkowa Apple, Amazon i Netfliksa wzrosła na przestrzeni ostatnich miesięcy o blisko połowę.
Formalnie Kim Kardashian stała się współwłaścicielką Disneya czy Adidasa, tak jak każdy kto posiada ich akcje, ale oczywiście ma ich na tyle mało, że nie będzie mieć najmniejszego wpływu na działalność tych spółek.
Przykładów modelek, które stały się akcjonariuszkami giełdowych spółek nie musimy daleko szukać. Takim przykładem jest Joanna Krupa, która jest nie tylko udziałowcem firmy produkującej damską bieliznę Esotiq & Henderson, ale też jest dyrektorem kreatywnym w spółce. Niedawno opisywaliśmy, jak biznes w końcu przynosi zyski.