Czasy, gdy akcje LPP kosztowały 10 tysięcy złotych za sztukę, odeszły w niepamięć. Rozczarowujące wyniki właściciela sieci sklepów Reserved, Cropp, House, Mohito czy Tallinder sprawiły, że od szczytu z 2014 roku spadek wartości spółki przekroczył 50 procent. Na razie nic nie wskazuje na to, aby sytuacja ta miała się zmienić, ponieważ marża odzieżowego giganta nadal będzie spadać, a koszty pójdą w górę.
Wartość firmy w ostatnim czasie spadła z 18,3 mld złotych do nieco ponad 8,4 mld złotych. Rekordową cenę akcji dystrybutor odzieży osiągnął 5 września 2014 roku. Wówczas pojedynczy walor kosztował ponad 10 tysięcy złotych, a teraz można je kupić za około 4600 złotych za sztukę.
W ciągu ostatnich 4 miesięcy nie było domu maklerskiego, który rekomendowałby kupno akcji LPP. W poniedziałek Trigon DM obniżył wycenę spółki z 3800 złotych na 3400 złotych i nadal rekomenduje sprzedaż jej akcji. Potencjał przeceny akcji odzieżowej firmy wynosi zatem kolejne 25 procent.
W rekomendacji analitycy zwracają uwagę na spadającą marżę LPP, która w lipcu była historycznie niska. Wyniosła ona 38 procent po spadku o 8 punktów procentowych. Jak czytamy w raporcie, to nie koniec spadków zyskowności firmy.
- Obecne otoczenie walutowo-rynkowe powoduje, że w dalszym ciągu spada marża brutto na sprzedaży spółki LPP. Jej spadek w lipcu o 8 punktów procentowych jest niepokojący. W kolejnym kwartale możemy mieć do czynienia z kolejną kilkuprocentową obniżką tego wskaźnika - komentuje w rozmowie z money.pl Dariusz Dziubiński, analityk Trigon DM.
Analityk Trigon DM zwraca uwagę na rosnące koszty: - W prognozach zakładam niewiele mniejszą dynamikę wzrostu kosztów w trzecim kwartale w przeliczeniu na metr kwadratowy powierzchni salonów sprzedaży i moim zdaniem wyniesie około 7-8 procent. Jest to wywołane presją na wzrost wynagrodzeń oraz wysokim kursem euro i dolara, co przekłada się na wzrost czynszów rozliczanych w tych walutach.
To nie koniec kłopotów. Spółce szkodzi również rosnąca konkurencja na rynku odzieżowym. Większą presję na spadek cen może wywierać firma Inditex - właściciel takich sieci sklepów jak Zara, Bershka czy Pull & Bear - która w mniejszym stopniu uzależniona jest od kursu dolara.
Na nasycenie polskiego rynku odzieżowego zwraca również uwagę DM PKO BP w czerwcowym raporcie. W rezultacie spółka obniża planowane zwiększenie swojej powierzchni handlowej do 10 procent rok do roku.
Rekomendacje dla spółki LPP | |||
---|---|---|---|
Instytucja | Rekomendacja | Cena docelowa | Data wydania |
Trigon DM | Sprzedaj | 3400,00 | 08.08.2016 |
DM BOŚ | Sprzedaj | 4502,70 | 31.07.2016 |
DM PKO BP | Sprzedaj | 4319,00 | 16.06. 2016 |
JP Morgan | Niedoważaj | 5170,00 | 24.05.2016 |
ING Securities | Sprzedaj | 4850,00 | 18.04.2016 |
Haitong Bank | Sprzedaj | 4621,00 | 18.04.2016 |
Źródło: money.pl |
Według ekspertów LPP nadal będzie wrażliwa na zmiany wartości złotego, ponieważ 90 procent towaru kupuje w Chinach lub Bangladeszu, gdzie rozlicza się w dolarze. Analitycy domu maklerskiego spodziewają się, że tegoroczne wyniki LPP będą niższe od tych za 2015 rok o 15,6 procent.
Wyniki roczne LPP wraz z prognozami DM PKO BP | |||||
---|---|---|---|---|---|
Rok | 2014 | 2015 | 2016* | 2017* | 2018* |
Zysk netto | 482 | 351 | 296 | 254 | 416 |
* prognoza Dane w mln złotych Źródło: money.pl/LPP |
Z kolei eksperci Haitong Banku, opisując perspektywy rozwoju właściciela sklepów Reserved, stwierdzili, że firma znajduje się "w pułapce średniego rozmiaru".
"Analitycy Haitong uważają, że LPP znalazła się obecnie w pułapce średniego rozmiaru, ponieważ regionalnie jest zbyt duża, aby szybko się rozwijać organicznie ze względu na nasycenie rynku, ale nadal nie dysponuje wystarczającą świadomością marki, aby dobrze się rozwijać na arenie międzynarodowej" - czytamy w raporcie.
Najnowszy raport spółki za drugi kwartał i pierwsze półrocze 2016 roku poznamy 30 sierpnia.
Gwałtowny spadek cen akcji
Duża przecena odzieżowej firmy rozpoczęła się w czwartym kwartale ubiegłego roku. Wówczas LPP rozczarowała wrześniowym poziomem sprzedaży. Był to pierwszy miesiąc w 2015 roku, kiedy firma zaliczyła spadek wartości sprzedanej odzieży w stosunku rocznym. Wyniosła ona 382 mln złotych, czyli o 3 procent mniej rok do roku. Nie pomógł jej nawet wzrost liczby sklepów, w tym otwarcie największego salonu w niemieckim Stuttgarcie.
Notowania akcji właściciela sieci sklepów Reserved od połowy ubiegłego roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1435701600&de=1470693600&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=LPP&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Większym ciosem był jednak raport finansowy firmy za trzeci kwartał. Spółka zarobiła 79,72 mln złotych wobec 81,73 mln złotych w tym samym okresie rok wcześniej. Spadek wyników tłumaczyła drożejącym dolarem, którym płaci za towar kupowany w Azji.
Słabość LPP potwierdziły kolejne raporty finansowe.Spadek zysku netto w czwartym kwartale 2015 roku wyniósł już 29 procent. Wtedy również firma obstawała przy swoim, upatrując źródło problemu w drogim dolarze. Mimo gorszych wyników, LPP nadal chciała otwierać nowe sklepy. Uruchomiła m.in. nową markę Tallinder oraz rozbudowywała sieć sklepów na Bliskim Wschodzie.
Aby sprostać wyzwaniom obsługi powiększającej się sieci salonów, LPP rozbudowała swoje centrum logistyczne w Pruszczu Gdańskim. Około 60 procent czynności w nowej części budynku jest wykonywanych automatycznie. Więcej na ten temat pisaliśmy w money.pl
Mimo starań, wynik za pierwsze trzy miesiące tego roku znów rozczarował. Właściciel sieci sklepów Reserved zaliczył wtedy stratę w wysokości 65,6 mln złotych. Kiedy spółka traciła pieniądze, przychody rosły i miały wartość prawie 1,2 mld złotych.
Dane w mln złotych Źródło: money.pl/LPP
Ostatnia fala wyprzedaży akcji spółki miała miejsce na początku sierpnia tego roku po publikacji szacunkowych wyników za drugi kwartał. LPP szacuje zysk netto na poziomie 89 mln złotych, co oznaczałoby spadek jego zysku o prawie 50 mln złotych rok do roku. Z tego powodu akcje firmy spadły w piątek 5 sierpnia do najniższego poziomu od grudnia 2012 roku.