Koncern Apple zamierza zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych. Pierwsze auta wyprodukowane przez tę firmę mogą wyjechać na drogi już w 2020 roku.
Taką informację podaje w piątek serwis Bloomberg. Według anonimowych źródeł agencji Apple gromadzi już zespół osób odpowiedzialnych za projekt. Dodatkowo koncern będzie musiał zakupić odpowiednie patenty i technologie, ponieważ dotychczas Apple nie miało bardzo niewiele wspólnego z branżą motoryzacyjną.
Jak podaje Bloomberg, przedstawiciele Apple odmówili komentarza w tej sprawie.
Bloomberg przypomina, że jeżeli doniesienia się potwierdzą, to może okazać się, iż Apple rozpocznie ostrą walkę o rynek z innymi producentami, którzy również pracują nad modelami samochodów elektrycznych. General Motors i Tesla pracują nad modelami, które pozwolą przejechać 200 mil na jednej baterii.
Koncern Apple ma za sobą doskonały rok. W czwartym kwartale 2014 roku wyniki Apple okazały się lepsze od prognoz optymistów wśród analityków. W ostatnim kwartale roku Apple zanotował największy zysk w historii firmy. To wynik rekordowej sprzedaży iPhone 6 - według danych amerykańskiego giganta, co godzinę ze sklepowych półek znikało 30 tysięcy smartfonów.
Firma z siedzibą w Cupertino sprzedała w ciągu trzech ostatnich miesięcy 74,5 miliona iPhone'ów. To spowodowało, że zysk giganta skoczył aż o 37 procent - do 18 miliardów dolarów. Jednocześnie firma pobiła rekord największego kwartalnego zysku, który do tej pory należał do Gazpromu. Rosyjska spółka w pierwszym kwartale 2011 roku zanotowała zysk 16,2 miliarda dolarów.
Czytaj więcej w Money.pl