Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Kopalnia Brzeszcze. Plany Tauronu mogą zostać zablokowane

0
Podziel się:

SII ostrzega, że może skutecznie zablokować plany spółki.

Kopalnia Brzeszcze. Plany Tauronu mogą zostać zablokowane
(Beata Zawrzel/REPORTER)

Drobni akcjonariusze Tauronu ostrzegają, że mogą skutecznie zablokować plany spółki dotyczące przejęcia Kopalni Brzeszcze. Reprezentujące ich interesy Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych wystosowało we wtorek pismo do zarządu spółki, w którym domaga się wyjaśnień w związku kupnem Brzeszcz przez Tauron i zapowiedzią emisji akcji.

Całkowitym przemodelowaniem składu zarządu skończył się w ostatnim czasie opór Tauronu przed przejmowaniem kopalń Kompanii Węglowej. Skarb Państwa chce przerzucić problem z utrzymywaniem nierentownych zakładów na zyskowne elektrownie.

Najbardziej dotknięty tymi planami może być Tauron. Na 9 listopada planowane jest uchwalenie emisji 80 mln nowych akcji w cenie emisyjnej 5 zł na akcję. Czyli łącznie Tauron miałby pozyskać 400 mln zł.

Problemem jest tylko to, że obecna cena giełdowa akcji tego energetycznego giganta to 3,20 zł. Czemu ktoś miałby przejmować nowe akcje po 5 zł, skoro dużo taniej można kupić na giełdzie?

Otóż przejmujący, czyli Skarb Państwa, nie będzie płacić gotówką, ale tzw. aportem w postaci kopalń. A ile jest warta kopalnia? Tyle, na ile się ją wyceni. A z tym może być różnie, choć uzasadnienie wyceny zapewne będzie do gruntu rzeczowe. Na pewno kryterium nie będzie zyskowność, bo przecież nie wprowadza się kopalń do Tauronu dlatego, że są już zyskowne.

Okazało się, że Kopalnia Brzeszcze jest warta 1 zł, czyli naprawdę tanio. Tyle że później trzeba będzie ją dokapitalizować kwotą 185 mln zł i przejąć jej 1500 pracowników, zawierając z nimi układ zbiorowy. Tauron już zadeklarował, że będzie to finansował długiem.

SII oczekuje wyjaśnień

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, które reprezentuje interesy małych inwestorów, w tym akcjonariuszy Tauronu, wezwało zarząd do niezwłocznego uzupełnienia informacji na temat listy spółek, jakie mają stać się przedmiotem aportu w zamian za emitowane przez spółkę akcje.

Zadało również dwadzieścia pytań, przede wszystkim dotyczących planowanej inwestycji w Kopalnię Brzeszcze.

Stowarzyszenie wyrażało już wcześniej krytyczny stosunek do działań Ministra Skarbu Państwa odnośnie praktyk zmuszania kontrolowanych spółek giełdowych do subwencjonowania nierentownych kopalń w oderwaniu od elementarnego rachunku ekonomicznego i standardów rynkowych.

Dowodem złego odbioru polityki Skarbu Państwa jest spadek wartości akcji tych spółek. Inwestorzy sprzeciwiają się tak dalekiej ingerencji Skarbu Państwa w spółki publiczne.

- Nie można najpierw przekonywać inwestorów do zakupu akcji takich spółek, by później traktować je jak swoją własność. Skarb Państwa musi zrozumieć, jakimi prawami rządzi się rynek kapitałowy - mówi Piotr Cieślak, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

Akcjonariusze mniejszościowi mogą zablokować emisję

W ocenie Stowarzyszenia sprawa emisji nie jest jeszcze przesądzona.

"Główny akcjonariusz powinien mieć świadomość, że decyzja musi być podjęta większością co najmniej 4/5 głosów. Zatem istotną rolę w ostatecznej decyzji odegrać mogą przede wszystkim akcjonariusze mniejszościowi Spółki. W przypadku, jeśli dojdzie do przejęcia aktywów Kopalni Brzeszcze, a warunki operacji będą wzbudzać uzasadnione wątpliwości, w ocenie SII akcjonariusze mniejszościowi powinni podjąć działania zmierzające do powołania biegłego rewidenta do spraw szczególnych, który mógłby dokonać szczegółowej oceny tej inwestycji, w tym w szczególności oceny, czy operacja przeprowadzona na warunkach uzgodnionych przez Zarząd jest korzystna dla Spółki" - pisze SII w swoim oświadczeniu.

30 proc. akcji Tauronu ma Skarb Państwa, a 10 proc. KGHM. Reszta należy do akcjonariuszy mniejszościowych. Żeby zablokować uchwały, SII musiałoby zebrać 10 proc. głosów. Jeśli przyłączy się Nationale-Nederlanden OFE, które ma 6,4 proc. głosów, może to nie być takie trudne.

Stowarzyszenie planuje udział w walnym zgromadzeniu 9 listopada. Zachęca też akcjonariuszy mniejszościowych do udziału w nim i deklaruje gotowość reprezentacji akcjonariuszy podczas obrad w roli pełnomocnika.

SII pyta o spółki oraz o inwestycje w Brzeszcze

Stowarzyszenie w piśmie skierowanym do zarządu Tauronu wskazuje, że dokumentacja dotycząca walnego zgromadzenia przedłożona akcjonariuszom w dniu jego zwołania jest niekompletna. Brak jest na przykład listy spółek, które mają stać się przedmiotem aportu w zamian za emitowane akcje, *czyli formalnie *nie wiadomo, dlaczego planowana emisja jest takiej a nie innej wielkości.

W ocenie SII, przepisy nakładają na spółkę obowiązek opublikowania dokumentacji, która ma być przedstawiona walnemu zgromadzeniu już od dnia jego zwołania.

W temacie Kopalni Brzeszcze Stowarzyszenie dopytuje o ekonomiczne aspekty tej inwestycji, w tym o jej wpływ na kondycję finansową oraz strukturę bilansową Tauronu. Domaga się ekspertyz i biznes planów, które zadecydowały o decyzji przejęcia kopalni. Pytania obejmują też odstąpienie od warunków brzegowych odnośnie liczby nowych pracowników i ich wynagrodzeń. SII pyta też o kwestię ryzyka powstania po stronie spółki obowiązku zwrotu dotacji budżetowej udzielonej Spółce Restrukturyzacji Kopalń, związanej z planowaną operacją przejęcia aktywów Kopalni Brzeszcze.

- Liczymy, że Zarząd niezwłocznie ustosunkuje się do pytań i uwag przekazanych przez Stowarzyszenie - dodaje Piotr Cieślak.

Zobacz także: Zobacz również: Unijny pakt klimatyczny nie przeszkodzi w ratowaniu polskiego górnictwa
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)