Spółka zależna Graala, Koral, może zadebiutować na GPW w pierwszej połowie 2010 roku. Firma potrzebuje na realizację celów inwestycyjnych minimum 18 mln zł - poinformował PAP dyrektor finansowy Graala Robert Wijata.
_ Według naszych założeń powinno to nastąpić w pierwszym półroczu 2010 roku. To jest realny termin _ - odpowiedział Wijata na pytanie PAP, kiedy Koral mógłby zadebiutować na warszawskim parkiecie.
Zdaniem Wijaty, debiut Korala może przesunąć się w czasie, jeśli na rynku będą niesprzyjające warunki.
_ Jednym z takich czynników jest pogorszenie się nastrojów na rynkach kapitałowych, wtedy sami podejmiemy decyzję o odłożeniu procesu _ - powiedział.
Wijata nie chciał zdradzić szczegółów emisji, w tym środków, które spółka mogłaby pozyskać z rynku. Jego zdaniem, Koral potrzebuje minimum 18 mln zł na inwestycje.
_ To jest minimum 18 mln zł _ - odpowiedział Wijata na pytanie, ile spółka potrzebuje środków na realizację celów inwestycyjnych.
Graal poinformował w czwartek w komunikacie, że zarząd Korala rozpoczął proces przekształcenia tej firmy w spółkę akcyjną, co umożliwi wprowadzenie Korala na GPW. Koral chce pozyskać z giełdy środki na inwestycje: rozbudowę zakładu produkcyjnego ryb wędzonych i przejęcie pakietu kontrolnego w firmie produkcyjno-dystrybucyjnej z branży ryb wędzonych.
Wijata poinformował, iż w sprawie akwizycji toczą się już rozmowy, ale są one na wstępnym etapie.