*Najwięcej w połowie sesji traciły na wartości akcje Elektrimu (-30 proc.) i Capital Partners (-28 proc.) Spośród największych spółek ponad 20 proc. w ciągu 4 pierwszych godzin notowań, stracił niedawny ulubieniec inwestorów Bioton (-20 proc.). *
Bardzo dużo tracą również pozostałe spółki, zwłaszcza surowcowe. Z Londynu napływają informacje o taniejącej ropie, co nie pomaga warszawskiej giełdzie. O godzinie 12. za baryłkę ropy w kontraktach terminowych płacono już tylko 68,2 USD.
Przecena dotknęła również pozostałe giełdy naszego regionu. Węgierski indeks BUX, przed godziną 14. tracił już 5,2 proc., zaś czeski CTX notował stratę -6,3 proc. Na wartości traci również nasza waluta. Dealerzy podkreślają, że na tym rynku została przełamana w ciągu ostatnich godzin bariera 4 zł za euro. Dziś rano za jedno euro płacono 4,0288 zł. Tanieje również forint jak i inne waluty w naszym regionie.
Analitycy są zgodni, że póki nie zmienią się nastroje na giełdach światowych nie należy się spodziewać końca spadków. Obecna przecena to w dużej mierze skutek ostatnich wypowiedzi szefa Amerykańskiej Rezerwy Federalnej, Bena Bernanke, który zapowiedział walkę z inflacją nawet kosztem spowolnienia gospodarczego w USA. Spekuluje się, że na kolejnym posiedzeniu FED, które odbędzie się 28 czerwca zapadnie decyzja o kolejnym podniesieniu stóp procentowych w USA.