Warszawa, 08.12.2016 (ISBnews) - Apteki w Polsce mają 52 mln zł niezapłaconych w terminie zobowiązań, wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Od początku roku liczba dłużników z tej branży zwiększyła się o prawie 12%, a łączne zadłużenie - o ponad 30%, podano także.
"W ciągu niespełna 11 miesięcy w bazie danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej liczba zadłużonych aptek wzrosła o prawie 12%, ale ich całkowite zadłużenie skoczyło w górę o ponad 30%. Średni dług wzrósł w tym czasie z 35,5 do 42 tys. zł. Taka sytuacja może sugerować, że w branży dzieje się coś niedobrego, zwłaszcza że spora część nich to małe apteki, dla których taka kwota jest znaczącym obciążeniem" - powiedział prezes Adam Łącki.
Większość, bo w sumie ponad 60%, aptecznych długów to zobowiązania wobec banków oraz funduszy sekurytyzacyjnych. Zadłużenie wobec nich jest bardzo podobne i sięga po około 16 mln zł. Kolejną pod względem wartości kategorię wierzycieli stanowi handel hurtowy i detaliczny, któremu apteki zalegają na ponad 7 mln zł. 85%tej kwoty to długi wobec hurtowników, podano także.
"Apteki finansują bieżącą działalność nie tylko środkami własnymi, czy kredytem bankowym, ale często również kosztem dostawców. Wolniejsze rozliczanie się aptek z hurtownikami to dość powszechna praktyka w tej branży. Kiedy jednak rośnie liczba dystrybutorów farmaceutycznych, którzy dopisują apteki do Krajowego Rejestru Długów, to znak, że w wielu przypadkach przekroczony został poziom ich tolerancji" - powiedział prezes Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki, również cytowany w komunikacie.
Aż w czterech województwach liczba aptek notowanych w KRD przekracza 100. Są to województwo łódzkie (100), małopolskie (120), śląskie (206) oraz mazowieckie (231). Stanowią one ponad 50% ogólnej liczby zadłużonych aptek, podano także.