Niemiecki eksport i import prawdopodobnie przyśpieszy w 2017 r., co jest dobrą informacją dla polskich firm, uważa główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) Piotr Soroczyński.
"W ostatnich miesiącach oczekiwania co do tempa dynamiki gospodarki niemieckiej stopniowo rosną. Coraz mniej pesymizmu w założeniach dotyczących spożycia indywidualnego i procesów inwestycyjnych. Po spowolnieniu wzrostu z roku 2016, przyspieszać mają eksport i import. To dobra wiadomość dla naszych przedsiębiorców. Konsumenci niemieccy, po mniej intensywnych w roku 2016 zakupach, teraz powinni odrabiać zaległości w wymianie aut, mebli artykułów z grup AGD i RTV. Więcej będą wydawać też na dobra szybkozbywalne" - ocenił w komentarzu Soroczyński.
Koniunktura gospodarcza Niemiec, najważniejszego partnera wymiany handlowej z Polską wg Indeksu Ifo w ostatnich miesiącach utrzymuje się na wysokim poziomie.
Prognozy KUKE odnośnie wzrostu eksportu w latach 2017 i 2018 wynoszą odpowiednio: 2,9% i 3,8% wobec 2,5% w 2016 r., zaś w przypadku importu wzrosty prognozowane są w latach 2017 i 2018 na poziomie odpowiednio: 3,7% i 4,7% wobec 3,2% w 2016 r.
Prognoza wzrostu gospodarczego dla Niemiec wg KUKE w 2017 i 2018 r. wynosi realnie odpowiednio: 1,5% i 1,6%.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), polski eksport do Niemiec zwiększył się o 3,1% r/r i wyniósł 50 194,7 mln euro w okresie styczeń-grudzień 2016 r., zaś import w tym czasie wzrósł o 3% r/r do 41 777,4 mln euro. Udział Niemiec w eksporcie zwiększył się w porównaniu z 2015 r. o 0,2 pkt proc. i wyniósł 27,3%, a w imporcie - o 0,5 pkt proc i stanowił 23,4%. Dodatnie saldo wyniosło 36 591,8 mln zł (9 313,9 mln USD, 8 417,3 mln euro) wobec 33 932,2 mln zł (9 089,5 mln USD, 8 113 mln euro) w 2015 roku, podał też GUS.