Ponad 60 zł trzeba już było zapłacić podczas poniedziałkowej sesji za jedną akcję spółki CD Projekt. Kurs ustanowił nowy rekord, chociaż analitycy są coraz bardziej sceptyczni, jeżeli chodzi o potencjał do dalszych wzrostów.
Notowania akcji producenta gry komputerowej "Wiedźmin" nie zwalniają tempa wzrostów. Za jeden papier, który jeszcze przed rokiem kosztował około 22 zł, w poniedziałek trzeba już było zapłacić ponad 60 zł. Granica 60 zł pękła na razie tylko na chwilę. Wyraźnie widać jednak, że inwestorzy "badają" potencjał dalszych wzrostów. Kurs i tak jest już bowiem bardzo "rozgrzany".
Kurs akcji CD Projekt od początku ubiegłego roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1451602800&de=1485187260&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CDR&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Kurs akcji w okolicach 60 zł oznacza, że kapitalizacja producenta gier komputerowych notowanego na warszawskim parkiecie wzrosła już do poziomu około 5,8 mld zł. To już więcej od sumy, na którą są w tej chwili wyceniane takie spółki jak np. energetyczny Tauron, spółka budowlana Budimex czy działająca w branży metalowej Grupa Kęty.
CD Projekt to w ostatnich latach polska "duma narodowa". Najbardziej znana produkcja - "Wiedźmin" - zawojowała światowy rynek gier komputerowych. Jak podawaliśmy w WP money pod koniec ubiegłego roku, sprzedano już łącznie około 18 mln kopii gry, a jej trzecia odsłona zyskała 4 mln nabywców już w dwa tygodnie od premiery. Za 2015 r. firma wykazała najwyższy zysk w historii - 342 mln zł.
Potencjał dalszych wzrostów akcji CD Projektu to spora zagadka dla analityków. Co prawda chwalą spółkę za świetne wyniki, ale jednocześnie dopatrują się wyczerpania możliwości dalszych wzrostów. Ostatnia rekomendacja "kupuj" dla akcji spółki pochodzi z listopada ubiegłego roku - analitycy z DM Trigon wycenili w niej jeden papier CD Projekt na 61 zł. W kolejnej rekomendacji DM BOŚ powiedział "trzymaj", wskazując cenę docelową na poziomie 42,90 zł.
Jak widać, rozbieżność w ocenach jest znacząca. Nie ma wątpliwości, że oczekiwania inwestorów wobec spółki są ogromne. Jak zauważa analityk Paweł Zawadzki na swoim blogu analitykgranagieldzie.pl, "po Wiedźminie poprzeczka wisi bardzo wysoko, podobnie jak olbrzymie są oczekiwania graczy. Znaczące będą więc również potrzeby finansowe. Szczególnie, jeśli CD Projekt w tym samym czasie będzie realizował więcej niż jeden duży projekt" - podkreśla.
Zgodnie z zapowiedziami spółki, jej raport finansowy za 2016 r. poznamy 30 marca.