W pierwszych trzech latach, a więc do 2022 roku, ma być sprowadzony gaz w ilości niecałego miliarda metrów sześciennych. W kolejnych latach średnio ma być to po około 2 mld metrów sześciennych LNG.
"Podstawowymi terminalami załadunkowymi dla dostaw od Cheniere będą terminale skraplające Sabine Pass w Luizjanie oraz Corpus Christi w Teksasie" - czytamy w komunikacie.
Zarząd PGNiG ocenia, że warunki umowy z Cheniere, w tym konkurencyjna cena, są satysfakcjonujące.
To kolejna umowa z Amerykanami. W połowie października PGNiG podpisało dwa kontrakty na dostawy po około 1 mln ton LNG rocznie. Wówczas prezes Piotr Woźniak zapowiadał, że PGNiG planuje do końca roku podpisać co najmniej jeszcze jeden kontrakt na dostawy gazu LNG do Polski.
Prezes mówił wówczas, że PGNiG będzie importować gaz LNG ze Stanów Zjednoczonych o ponad 20 proc. tańszy niż gaz obecnie importowany do Polski z Rosji.
Według najnowszych zapowiedzi, prezes Woźniak chce podpisać kolejne 2 kontrakty na dostawy LNG, które uzupełnią portfel dostaw gazu w tej formie.
- Cały czas prowadzimy negocjacje. Budujemy dwa portfele dostaw - jeden z nich to LNG i tu patrzymy na cały świat, nie tylko na USA. Te dwa portfele mają nam zastąpić z naddatkiem gaz ze Wschodu - podkreśla prezes.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl