Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Lotos nie zarabia na zakazie handlu tak jak Orlen. Zyski dzięki cenom ropy

0
Podziel się:

Dla Lotosu segment detaliczny nie jest kluczowy, bo i zyski nie są spektakularne. Zakaz handlu w niedziele nie był więc tak ważny dla wyników, jak w przypadku Orlenu. W trzecim kwartale Grupa Lotos cieszyła się z wzrostu cen ropy, dzięki czemu jej aktywa wydobywcze miały ekstra zyski.

Prezes Grupy Lotos, Mateusz Bonca
Prezes Grupy Lotos, Mateusz Bonca (Wojciech Strozyk/REPORTER)

Grupa Lotos otworzyła w trzecim kwartale cztery nowe stacje, a w ciągu dwóch lat ich liczba wzrosła o zaledwie dziewięć. To niewielkie tempo rozwoju, zważywszy na to jak rozwija detal PKN Orlen. Ale przychody stacji i tak wzrosły o aż 21 proc. rok do roku, choć sprzedaż paliw zwiększyła się o zaledwie 4,1 proc. ilościowo. Większe przychody to po części efekt wzrostu cen paliw, ale duża też w tym zasługa zakazu handlu w niedziele, z którego stacje są wyłączone.

Z drugiej strony stacje paliw to nie jest segment, na którym Lotos zarabia najwięcej. Większe środki inwestuje tam gdzie zyski są wyższe, czyli w wydobycie i produkcję. Zaledwie 51,7 mln zł wyniku EBITDA w trzecim kwartale na działalności detalicznej to nie dość, że o 16 proc. mniej niż rok temu, to jeszcze jest to ułamek z 1,04 mld zł zysków całego Lotosu. Większość zarobku EBITDA spółka ma na przerobie i handlu ropą (859,2 mln zł) oraz wydobyciu (196,6 mln zł).

W trzecim kwartale najszybciej rósł drugi z wymienionych segmentów. Zysk EBITDA wzrósł na wydobyciu o 17 proc. rok do roku, podczas gdy na produkcji i handlu o 10 proc., a na działalności detalicznej spadł o 16 proc.

Zobacz także: Zobacz też: Obajtek: Rezygnacja z fuzji z Lotosem zaszkodzi gospodarce

Wydobywcza część Lotosu cieszy się z wzrostu notowań ropy naftowej o 44,1 proc. rdr oraz gazu ziemnego o 53,9 proc. To główny powód dobrego wyniku segmentu wydobywczego, bo wolumen sprzedaży węglowodorów spadł o 2,1 proc. rdr. Jeszcze bardziej niż sprzedaż spadło wydobycie - o 16,2 proc. rok do roku do 17,6 tys. baryłek dziennie. To efekt planowego postoju remontowego na norweskim złożu Sleipner. Konieczne były modyfikacje pod przyszłe podłączenie złoża Utgard.

- Projekt Utgard znajduje się w zaawansowanej fazie realizacji zagospodarowania złoża - podaje spółka. - Zagospodarowanie realizowane jest przy wykorzystaniu synergii z istniejącą infrastrukturą hubu Sleipner - dodano.

Zgodnie z przyjętym harmonogramem uruchomienie wydobycia przewidziano na pierwszy kwartał 2020 r. Udziały w części norweskiej koncesji ma Equinor (62 proc. - operator koncesji), LOTOS Norge (28 proc.) i Total Norge (10 proc.). W wydobycie Lotos zainwestował w trzecim kwartale 146 mln zł z 226 mln zł łącznych nakładów.

Jeśli chodzi o segment produkcyjny, to pracował na 100 proc. mocy. Pozytywne efekty dla zysku dał tu wyższy o 1,9 proc. kurs dolara. Przerób ropy osiągnął rekordowy poziom 2790 tys. ton. Spółka informuje, że część wzrostu cen ropy rekompensowała klientom obniżeniem marży do 7,47 dol. za baryłkę z 8,57 dol. rok temu.

Zysk netto Grupy Lotos wyniósł 631,6 mln zł wobec 618,8 mln zł przed rokiem. Przychody były wyższe o 33 proc. i wyniosły 8,34 mld zł. Giełda przyjęła to pozytywnie. Kurs akcji zyskuje 2 proc. we wtorek.

Notowania akcji Grupy Lotos w ostatnim tygodniu

EFRA się opóźnia

Kluczowa inwestycja Grupy Lotos, czyli EFRA, na 30 września miała 96,3 proc. całkowitego postępu prac. Dzięki realizacji projektu z jednego litra ropy spółka wytworzy więcej produktów. Z 637 mln zł inwestycji Lotosu w tym roku, na EFRA poszło 203 mln zł.

Tu niestety ujawniły się w lipcu opóźnienia. „W związku z urzeczywistnieniem się ryzyka niedotrzymania założonego terminu uzyskania pełnej gotowości operacyjnej instalacji koksowania, kontynuowane są rozmowy z głównym wykonawcą instalacji DCU/CNHT (firma KT - Kinetics Technology S.p.A.) w celu wypracowania realnego harmonogramu prac” - podaje spółka.

W trzecim kwartale kontynuowano prace budowlano-montażowe i działania rozruchowe poszczególnych obiektów. Dla dwóch z trzech głównych instalacji Projektu EFRA tj. instalacji produkcji wodoru (HGU) i instalacji destylacji próżniowej hydrowaxu (HVDU) prowadzono prace rozruchowe. Instalacja HVDU, po przeprowadzeniu gwarancyjnego ruchu testowego, została przekazana do eksploatacji i pracuje z obciążeniem, dostosowanym do bieżących potrzeb rafinerii - napisano w komunikacie.

W fazie prób i testów znalazły się: instalacja HGU, zbiorniki półproduktowe instalacji opóźnionego koksowania (DCU) oraz kolejne rurociągi międzyobiektowe. Natomiast do użytkowania przekazano: instalację HVDU, instalacje odzysku siarki (SRU II), striper wód kwaśnych (SWS II), instalację regeneracji aminy (ARU II) i mycia LPG, zmodernizowaną instalację hydroodsiarczania olejów napędowych HDS, rurociąg gazu ziemnego (cześć podziemną i naziemną), nową stację kondensatu (nr 7) oraz zmodernizowaną podstację elektroenergetyczną (P2/4).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)