Maxpex Wadowice, producent m.in. napojów, soków i makaronów, rozważy wejście na GPW, jeśli będzie potrzebować środków na sfinansowanie przejęcia firmy, której roczne przychody wynoszą ok. 1,0 mld zł (wobec 2,4 mld zł przychodów Maspeksu w 2009 r.), poinformował prezes spółki Krzysztof Pawiński.
_ Jesteśmy przygotowani do tego, aby w razie takiej konieczności wprowadzić Maspex na giełdę. Ze względu na skalę działalności, jaką prowadzimy, interesują nas spółki, których obroty są nie niższe niż 100 mln zł. Jednak przełomową dla nas transakcją byłoby przejęcie firmy, której przychody wynoszą około 1 mld zł _ - powiedział Pawiński w wywiadzie dla piątkowego _ Parkietu _.
_ W grę wchodzą producenci artykułów spożywczych trwałych o przedłużonym terminie ważności, dystrybuowanych podobnie do naszych produktów. Pod uwagę bierzemy nie tylko Polskę, ale także region Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie mamy już silną pozycję _ - dodał prezes.
W ciągu 20 lat istnienia Maspex przejął 14 spółek, w tym osiem zagranicznych.
Prezes liczy na kilkuprocentowy wzrost przychodów w tym roku, pod warunkiem, że pogoda w kluczowych miesiącach, tj. w lipcu i sierpniu, będzie korzystna.
