"Na podstawie tego, co zostało opublikowane jako intencja KNF wydaje nam się, że na tym etapie mamy jakąś przestrzeń do wypłaty dywidendy, ale raczej będzie to będzie w mniejszym wymiarze - 20-50%. [...] Myślę, że będziemy bliżej 20% niż 50%" - powiedział Stypułkowski podczas konferencji prasowej.
"Będziemy koncentrowali się na wynikach za 2017 rok" - powiedział prezes, zapytany, czy bank będzie chciał wypłacić dywidendę za poprzednie lata.
W marcu 2017 r. akcjonariusze mBanku postanowili, że niepodzielony zysk z lat ubiegłych w kwocie 2 761 505 904,92 zł zostanie przeznaczony na kapitał zapasowy, natomiast uzyskany w 2016 roku zysk netto w kwocie 1 219 339 249,57 zł zostanie przeznaczony w kwocie 20 000 000 zł - na fundusz ogólnego ryzyka, a w pozostałej części (1 199 339 249,57 zł) pozostanie niepodzielony.
Według opublikowanej w lipcu 2016 r. strategii, mBank planuje przeznaczać co najmniej 50% rocznego zysku na wypłatę dywidendy.
W 2017 r. mBank miał 1091,53 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 1219,28 mln zł zysku rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym zysk netto w okresie I-IV kw. 2017 r. wyniósł 1 089,7 mln zł wobec 1 219,34 mln zł zysku rok wcześniej.
mBank (dawniej BRE Bank) należy do czołówki uniwersalnych banków komercyjnych w Polsce. Strategicznym akcjonariuszem mBanku jest niemiecki Commerzbank. Bank jest notowany na GPW w 1992 roku.