Ministerstwo Energii (ME) ocenia, że poziom bezpieczeństwa dostaw gazu do Polski ulega systematycznej poprawie, jednak konieczne są dalsze działania w kierunku rozwoju sieci przesyłowej i dywersyfikacji, w tym uatrakcyjnienia dostaw przez terminal LNG, wynika z raportu "Sprawozdanie z wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw paliw gazowych".
Poziom bezpieczeństwa dostaw paliw gazowych do Polski w ostatnich latach ulega systematycznej poprawie, dzięki stopniowemu zmniejszenia uzależnienia od importu gazu ziemnego z jednego kierunku (wg danych resortu import gazu z kierunku wschodniego w 2015 r. wyniósł 72,5% całkowitego przywozu i 54,2% krajowego zużycia gazu), wzrostowi płynności rynku gazu ziemnego w Polsce, zakończonym projektom dywersyfikacyjnym (m.in. rozbudowie punktu Mallnow i budowie terminalu LNG), rozbudowie zdolności magazynowych, działań podejmowanych przez PGNiG w kierunku wydobycia krajowego i planom rozwojowym Gaz-Systemu, oceniono w raporcie.
ME podkreśla także, że w 2015 r. w Polsce nie było potrzeby uruchamiania zapasów obowiązkowych gazu. Nie wprowadzano także ustawowych ograniczeń w dostawach gazu do odbiorców. Z kolei ograniczenia w dostawach gazu do Polski wprowadzone przez Gazprom w sezonie grzewczym 2014/2015 były uzupełniane na zasadach rynkowych i nie wymagały dodatkowych działań interwencyjnych
Wśród zagrożeń wymieniono:
- postępujący spadek poziomu utrzymywanych zapasów obowiązkowych gazu ziemnego. W sezonie 2015/2016 zapasy obowiązkowe wynoszą 816,98 mln m3 [8 919,229 GW] zaś w sezonie 2013/2014 wynosiły 941,95 mln m3 [10 355 GWh],
- wewnętrzne regulacje prawne państw członkowskich UE, które mogą prowadzić do ograniczeń w dostępie do dostaw gazu ziemnego na wypadek kryzysu gazowego,
- niewystarczającą atrakcyjność dostaw gazu zapewniającego realną dywersyfikację źródeł surowca ze względu na wysokie nakłady na infrastrukturę niezbędną do zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu,
- plany budowy kolejnych nitek podmorskiego gazociągu Nord Stream oraz towarzyszącej im naziemnej infrastruktury przesyłowej (gazociąg EUGAL) oraz propozycje zmiany decyzji Komisji Europejskiej w zakresie gazociągu OPAL.
"Przeprowadzona analiza wskazuje na konieczność dalszych działań inwestycyjnych w zakresie rozwoju gazowej sieci przesyłowej, których celem powinno być przede wszystkim stworzenie technicznej możliwości dywersyfikacji źródeł dostaw gazu ziemnego do kraju i zapewnienie niezależności od importu z jednego kierunku i jednego źródła, co w znaczący sposób może wpłynąć na zwiększenie konkurencyjności polskiego rynku gazu, a tym samym poprawić bezpieczeństwo dostaw gazu do kraju oraz pozwolić na podejmowanie decyzji handlowych na zasadach rynkowych po zakończeniu obecnie obowiązującego długoterminowego kontraktu na dostaw gazu ziemnego do Polski od jakich dostawców, na jakich warunkach, po jakiej cenie, w jakim czasie oraz z jakich źródeł i kierunków gaz ziemny będzie sprowadzany do Polski" - czytamy w raporcie.
Zdaniem ME, kluczowe znaczenie w tym kontekście ma połączenie polskiego systemu z norweskim szelfem kontynentalnym, z wykorzystaniem duńskiego systemu oraz gazociągu Baltic Pipe (Dania-Polska) oraz dalsza analiza zwiększenia zdolności regazyfikacyjnych dla gazu LNG.
Kolejnym kluczowym działaniem ma być rozbudowa połączeń transgranicznych (połączenie Polska - Ukraina, połączenie Polska - Słowacja, połączenie Polska - Litwa, połączenie Polska - Czechy), która pozwoli na dalszą integrację w ramach korytarza Północ-Południe, a przede wszystkim na wykorzystanie infrastruktury dywersyfikującej źródła gazu dla Polski (terminal LNG, projektowane połączenie ze źródłami gazu na szelfie norweskim), również w celu dywersyfikacji źródeł gazu dla całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
"Ministerstwo Energii w chwili obecnej analizuje sposoby i możliwości uatrakcyjnienia dostaw przez Terminal LNG" - napisano także w materiale.