Warszawa, 14.03.2017 (ISBnews) - Minister energii zaakceptował program likwidacji KWK "Makoszowy" do roku 2021. Likwidacja może kosztować do 490 mln zł, podała Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK).
"Ta kwota zawiera wszystkie elementy likwidacji, nie tylko likwidację techniczną ale wypłaty, odprawy, opłaty środowiskowe, usuwanie szkód górniczych, rekultywację terenu, podatki, niezbędne nakłady na przekierowanie wody do KWK ,,Sośnica"" - czytamy w komunikacie.
W praktyce wydatkowana zostanie niższa kwota od zakładanej, gdyż z doświadczeń Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. wynika, że w trakcie postępowań przetargowych uzyskujemy kwoty niższe, czasami znacząco, od określonych w kosztorysach inwestorskich względnie w szacowanych kosztach zadań, podano także.
Na podstawie programu są opracowywane roczne plany likwidacji, w których uszczegółowione są wszelkie zadania i prace związane z tymi procesami. Plan na 2017 roku też został już zatwierdzony, na ten rok ME przyznało SRK 77 mln zł, przypomniano.
Obecnie w KWK ,,Makoszowy" prowadzony jest proces rozbrojenia kopalni, tzn. wydobycia z dołu wszelkich maszyn i urządzeń przedstawiających jakąkolwiek wartość, choćby złomu. Oprócz tego prowadzone są prace związane z utrzymaniem kopalni jak wentylacja, odwadnianie, zapobieganie niekorzystnym czynnikom związanym z zatrzymaniem kopalni.
KWK ,,Makoszowy" została przekazana do SRK S.A. 1 maja 2015 roku. Zatrudniała wtedy 1969 pracowników, z dostępnych form pomocy czyli urlopów górniczych i jednorazowych odpraw skorzystało 528 osób (większość jeszcze w roku 2015, 59 osób w 2016 i 5 w 2017 roku).
Ok. 1440 osób pracowało w kopalni w chwili gdy rozpoczęty został, pod koniec ub. roku proces alokacji zatrudnionych do kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Polskiej Grupy Górniczej, Węglokoksu i w ramach struktury SRK.
"Większość byłych pracowników kopalni nową pracę znalazła w strukturach JSW, ok. 2/3. Wybierana była kopalnia Knurów-Szczygłowice. Ponad 460 osób odeszło jeszcze w 2016, a w tym roku kolejnych 618. Łącznie ok. 1078. Teraz w Makoszowach pracuje 359 osób" - czytamy dalej.
SRK podała, że w ub. r. kopalnia "Makoszowy" została wsparta ok. 130 mln zł dopłat do strat produkcyjnych. Symulacje ekonomiczne dowodziły, że kopalnia nie jest w stanie funkcjonować bez dalszej pomocy ze strony państwa. Kopalnia mogła korzystać z takich dopłat jedynie do końca 2016 r., dlatego też konieczne było sprawne przeprowadzenie akcji polegającej na proponowaniu zatrudnionym nowych miejsc pracy.
W kwietniu 2015 r. Kompania Węglowa przekazała kopalnię Makoszowy, powstałą w wyniku podziału KWK Sośnica-Makoszowy, do SRK.