Mercor stawia na wzrost sprzedaży, w tym celu m.in. zwiększy w roku obrotowym 2015/16 (rozpoczętym 1 kwietnia 2015) nakłady inwestycyjne w stosunku do 10,7 mln zł rok wcześniej, poinformował prezes Krzysztof Krempeć.
- Zarząd stawia na wzrost sprzedaży. A skoro chcemy rosnąć to zwiększymy capex rok do roku. Nakłady przeznaczymy na nowe produkty i zwiększenie mocy produkcyjnych, przede wszystkim w Polsce - powiedział Krempeć podczas konferencji prasowej.
- Mamy dobry backlog na kolejny rok obrotowy, w 2014/2015 pozyskaliśmy kontrakty o wartości o 14 proc. wyższej niż rok wcześniej [210,7 mln zł]. Do tego dobrze rokują spółki eksportowe założone w Czechach i na Słowacji. Poza tym nadal pracujemy nad kolejnymi produktami - powiedział także prezes.
- Po okresie strat w Hiszpanii, spółka liczy na zysk w roku obrotowym 2015/2016. "Na rynku hiszpańskim będę zadowolony, jak będzie "mały plusik" - powiedział Krempeć.
Prezes przypomniał, że Mercor chce być "spółką dywidendową w długim okresie".
- Środki uwalniane z transakcji z Assa Abloy chcemy przeznaczyć na wypłatę dywidendy. Te 11 mln zł, które nam zostało będziemy chcieli w całości przeznaczyć na wypłatę, więc już na dywidendę na przyszły rok "mamy odłożone" - wyjaśnił.
Notowania tygodniowe Mercor src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1436271437&de=1436886600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=MCR&colors%5B0%5D=%230082ff&st=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Mercor sfinalizował transakcję sprzedaży działalności w zakresie oddzieleń przeciwpożarowych podmiotom z Grupy Assa Abloy, podpisując 16 grudnia 2013 r. umowy przyrzeczone. Ostateczna cena po korektach wyniosła 199,5 mln zł.
Synergie z Dunamenti Tuzvedelem
Mercor oczekuje, że pierwsze synergie wynikające z przejęcia węgierskiej spółki Dunamenti Tuzvedelem będą widoczne już w najbliższych miesiącach, a w kolejnych będą narastały, poinformował prezes Krzysztof Krempeć.
- Pierwsze synergie, mam nadzieję, będą już za 2-3 miesiące, ale potem będą narastały. Skonsumowanie tej akwizycji zajmie sporo czasu, musimy wprowadzić nowe produkty do kolejnych krajów - powiedział Krempeć podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że transakcja daje spółce kilka nowych, bardzo ważnych produktów, których dotąd nie miała w ofercie, opartych na własnej produkcji i technologii, np. farby pęczniejące. Według prezesa, Dunamenti Tuzvedelem ma silne R&D, własne laboratorium i pole do współpracy w ramach Mercor.
Węgierska spółka ma także w swojej ofercie m.in. produkty dla elektrowni, które będzie mogła zaoferować w planowanej do rozbudowy węgierskiej elektrowni jądrowej Paks.
- Teraz będziemy chcieli zintegrować strukturę handlową w Polsce, Czechach i na Słowacji - podsumował Krempeć.
Wcześniej podczas konferencji członkowie zarządu przypomnieli, że zamknięcie transakcji planowane jest na luty przyszłego roku, ze względów "technicznych", związanych z pozyskiwaniem przez Dunamenti Tuzvedelem dofinansowań unijnych.
W ub. tygodniu Mercor podał, że podpisał warunkową umowę nabycia 100 proc. akcji węgierskiej spółki Dunamenti Tuzvedelem. Maksymalna cena transakcji została ustalona na kwotę 18,54 mln zł, a jej finalizacja planowana jest do 29 lutego 2016 r.
Dunamenti Tuzvedelem istnieje od 2004 roku i obecnie jest liderem na rynku węgierskim (gdzie zlokalizowany jest także zakład produkcyjny), posiada również spółki zależne w Polsce, Czechach, na Słowacji i na Ukrainie.
W 2014 roku spółka wypracowała, w ramach działalności będącej przedmiotem transakcji, przychody w wysokości 1447,2 mln forintów (19,31 mln zł) i zysk EBITDA w wysokości 147,5 mln forintów (1,96 mln zł).
Grupa Mercor celuje w ugruntowanie pozycji lidera w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oraz umacnianie swojej pozycji jednego z głównych europejskich graczy na rynku biernych zabezpieczeń przeciwpożarowych. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2007 r.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1436271437&de=1436886600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=MCR&colors%5B0%5D=%230082ff&st=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>