Ministerstwo Finansów przygotowało plan działań wypadek, gdyby Komisja Europejska wydała negatywną dla Polski decyzję w sprawie podatku od sprzedaży detalicznej. Ponieważ ten scenariusz się zrealizował, resort przedstawi plan dotyczący nowych działań we wtorek podczas konferencji prasowej, podało ministerstwo.
"Komisja Europejska wydała negatywną dla Polski decyzję w sprawie podatku od sprzedaży detalicznej. Ministerstwo Finansów spodziewało się zajęcia przez KE stanowiska w sprawie podatku już od kilku tygodni. Trwała wymiana korespondencji, otrzymywaliśmy informacje na ten temat od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i naszego przedstawicielstwa w Brukseli" - czytamy w komunikacie resortu.
"MF brało pod uwagę zarówno wariant pozytywny, tj. zaprzestanie postępowania przez KE jak i negatywny. Dlatego MF przygotowało plan działań na tą drugą okoliczność. Plan zostanie zakomunikowany opinii publicznej we wtorek podczas konferencji prasowej" - napisano także.
Komisja Europejska podała dziś, że wszczęła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w sprawie polskiego podatku od sprzedaży detalicznej. Obawy wzbudzają progresywne stawki oparte na wielkości przychodów, co przedsiębiorstwom o niskich przychodach da selektywną przewagę nad ich konkurentami, z naruszeniem unijnych zasad pomocy państwa.
"Komisja Europejska wydała dziś również nakaz zobowiązujący Polskę do zawieszenia stosowania tego podatku do czasu zakończenia jego analizy przez Komisję. Jest to następstwem decyzji podjętej przez Komisję w lipcu 2016 r. w sprawie węgierskiego podatku progresywnego opartego na przychodach w sektorze sprzedaży detalicznej, który Komisja uznała za naruszenie unijnych zasad pomocy państwa ze względu na to, że podatek ten przyznał selektywną korzyść przedsiębiorstwom, które osiągają niższe przychody w stosunku do ich konkurentów" - czytamy w komunikacie Komisji.
Podatek, przyjęty w lipcu, wszedł w życie w dniu 1 września 2016 r. Ma charakter progresywny, na który składają się trzy stawki i progi podatkowe:
- stawkę podatku w wysokości 0% mającą zastosowanie do części miesięcznych przychodów przedsiębiorstwa poniżej 17 mln zł (około 3,92 mln euro),
- stawkę podatku w wysokości 0,8 % mającą zastosowanie do części miesięcznych przychodów przedsiębiorstwa od 17 mln zł do 170 ml zł (około 39,2 mln euro),
- stawkę podatku w wysokości 1,4 % mającą zastosowanie do części miesięcznych przychodów przedsiębiorstwa powyżej 170 mln zł.
"Komisja nie kwestionuje prawa Polski do decydowania o poziomie opodatkowania ani celów poszczególnych podatków i opłat. Jednakże system podatkowy powinien być zgodny z prawem Unii, w tym z zasadami pomocy państwa, i nie powinien faworyzować w sposób nieuzasadniony szczególnego rodzaju przedsiębiorstw, np. przedsiębiorstw o niższych przychodach" - czytamy także.
"Na tym etapie Komisja ma obawy, że zastosowanie progresywnych stawek podatku opartych na wielkości przychodów przynosi selektywną korzyść przedsiębiorstwom o niższych przychodach i w związku z tym stanowi pomoc państwa w rozumieniu przepisów UE. Taka struktura progresywnych stawek skutkuje tym, że przedsiębiorstwa o niskich przychodach albo nie płacą podatku od sprzedaży detalicznej, albo płacą znacznie niższą jego średnią stawkę niż przedsiębiorstwa o wysokich przychodach" - napisano dalej w komunikacie KE.
Według wstępnej oceny Komisji, progresywna stawka nie jest uzasadniona logiką systemu podatkowego w Polsce, która zakłada gromadzenie środków finansowych w celu zasilenia budżetu ogólnego. Polska dotychczas nie wykazała, dlaczego więksi sprzedawcy detaliczni powinni zostać objęci innym podatkiem niż mniejsze podmioty w świetle celów podatku od sprzedaży detalicznej, podkreślono w komunikacie.
Zgodnie z prawem unijnym, państwa członkowskie są organem właściwym do podejmowania decyzji w sprawie własnych systemów podatkowych, ale muszą przestrzegać, aby ich systemy podatkowe były zgodne z przepisami Unii Europejskiej.
W lipcu 2016 r. Komisja stwierdziła, że węgierski podatek progresywny oparty na przychodach w sektorze sprzedaży detalicznej narusza unijne zasady pomocy państwa, ponieważ progresywne stawki podatku przyznały selektywną korzyść przedsiębiorstwom, które osiągają niższe przychody.
"Po wszczęciu szczegółowego postępowania Komisja nakazała Węgrom zawieszenie stosowania progresywnych stawek, zanim Komisja dokona oceny pomocy państwa. W efekcie Węgry nie pobrały żadnego podatku opartego na progresywnych stawkach i de facto nie udzielono żadnej pomocy państwa. Oznaczało to, że nie istniała konieczność odzyskiwania środków po podjęciu przez Komisję ostatecznej decyzji" - podano także w materiale.