- poinformował wicepremier Janusz Steinhoff.
'Na tym etapie bardzo dokładnych i precyzyjnych ocen tego przedsięwzięcia nie mamy pozytywnej oceny tego procesu' - powiedział w czwartek wicepremier w Katowicach.
Resort gospodarki sprawuje nadzór właścicielski nad Węglokoksem, który jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Wicepremier pozytywnie ocenił wkład tej spółki w restrukturyzację górnictwa.
Węglokoks - wiodący eksporter węgla - m.in. dzięki udzielanym poręczeniom i przedpłatom za węgiel pomagał borykającym się z brakiem płynności finansowej spółkom węglowym.
Premier uważa, że tworzenie przez Węglokoks grupy firm zaplecza górniczego poprzez przejęcie Kopexu nie byłoby obecnie dobrym rozwiązaniem.
'Ważne jest, żeby Węglokoks był mocną ekonomicznie firmą. Ale mam w pamięci np. problem Stalexportu, który w pewnym momencie został przeinwestowany. Dlatego na dzień dzisiejszy mam obiekcje do tego typu przedsięwzięcia' - powiedział Steinhoff.
Dodał, że oceniając przedsięwzięcie z punktu widzenia przyszłości sektora górniczego, konsolidację fabryk maszyn górniczych należy uznać za wskazaną.
We wtorek prezes Kopexu Krzysztof Pytel powiedział PAP, że jeżeli do końca roku Kopex SA nie pozyska inwestora strategicznego (tj. zapadną decyzje dotyczące przejęcia przez Węglokoks - PAP), spółka podejmie alternatywne działania, zmierzające do zakończenia prywatyzacji.
'Kopexowi zależy na pozyskaniu inwestora, który umożliwi rozwój firmy w oparciu o jej potencjał. Jednym z alternatywnych sposobów pozyskania inwestorów, jeżeli obecne rozmowy nie przyniosą rezultatu, mogłaby być emisja akcji, podobna do tej, którą planowaliśmy w pierwszej połowie roku' - powiedział prezes.
W maju zarząd Kopexu zaproponował akcjonariuszom emisję 1,8 mln nowych akcji spółki serii B z wyłączeniem prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy. Przeciwko emisji głosował jednak Skarb Państwa. Wcześniej z propozycją powiązania z Kopexem wystąpił Węglokoks.
Projekt zarządu zakładał podwyższenie kapitału, wynoszącego obecnie blisko 19,9 mln zł, o 18 mln zł. Pieniądze z emisji Kopex przeznaczyć chciał na inwestycje, m.in. kupno katowickiej kopalni Wieczorek. Strategia zarządu spółki przewidywała przekształcenie spółki w niewielki koncern paliwowo-energetyczny.
W ubiegłym roku Kopex zarobił netto ponad 5 mln zł, przy 315,6 mln zł przychodów. Zysk był na poziomie zysku z roku 1999, przy wzroście przychodów o ok. 20 proc.
Na 2001 rok Kopex nie opublikował prognozy wyniku. Jednak, według prezesa Pytla, będzie on co najmniej porównywalny z wynikiem ubiegłorocznym, mimo strat w pierwszym kwartale.
W pierwszym półroczu 2001 Kopex zanotował 113 tys. zł zysku netto przy 4,8 mln zł zysku operacyjnego. Przychody przekroczyły 126,6 mln zł.
'Wyniki drugiego kwartału i ostatnich miesięcy wskazują, że spółce udało się odrobić straty z pierwszego kwartału, spowodowane głównie niekorzystnym kursem walut' - uważa prezes.
W pierwszym półroczu 2000 zysk netto Kopexu wyniósł prawie 2,2 mln zł, a wartość sprzedaży blisko 132 mln zł.
Kopex działa od 1961 roku, od 1994 jest spółką akcyjną. Choć w połowie 1998 roku zadebiutował na warszawskiej giełdzie, nadal ok. 80 proc. akcji spółki należy do Skarbu Państwa.
Kopex zajmuje się m.in. eksportem i importem surowców, paliw i usług, w tym kompletnych obiektów przemysłowych oraz maszyn i urządzeń. Spółka buduje również m.in. tunele. W ubiegłym roku z eksportu pochodziło 30 proc. przychodów Kopexu, który skupił się na działalności w kraju.