Strona polska "nie może przyjąć" rosyjskiej propozycji tymczasowego przedłużenia terminu zezwoleń na przewozy między Polską a Rosją do 15 lutego, poinformował wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit. Według niego, satysfakcjonujące jest wyłącznie ostateczne i jednoznaczne określenie przepisów regulujących transport między Polską a Rosją. Obecne regulacje tracą ważność 31 stycznia, najpoważniejszą konsekwencją jest znaczne ograniczenie wymiany handlowej między krajami.
"Nie możemy przyjąć przedłużenia, m.in. po to, by obie strony miały poważną motywację do dokończenia rozmów. Nie chcemy przedłużać okresu, bo to nie służy nikomu, chcemy jednoznacznego wyjaśnienia" - powiedział Szmit podczas konferencji prasowej.
"Dziś rano wysłałem list do mojego rosyjskiego odpowiednika z kolejnym zaproszeniem i zachętą do prowadzenia rozmów. Po drugie, przekazaliśmy 10 tys. zezwoleń przewoźnikom białoruskim, by nie wstrzymywać wymiany między Wschodem i Zachodem, transport będzie się mógł odbywać przy pomocy strony białoruskiej. Jednocześnie w liście zwróciłem się do rosyjskiego ministra, by do 15 lutego kierowcy mieli możliwość wrócić do Polski" - dodał.
Szmit poinformował również, że sprawą zainteresowana została Komisja Europejska i problem przewozów do Rosji dyskutowany będzie w Brukseli podczas najbliższej wizyty ministra Andrzeja Adamczyka.
Jak poinformowali obecni na konferencji przedstawiciele branży przewozowej, do Rosji wjeżdża codziennie ok. 1000 polskich samochodów.
Wcześniej wiceminister Szmit mówił o przeprowadzonej 21-22 stycznia 2016 r. kolejnej rundzie rozmów w Swietłogorsku, że Federacja Rosyjska chce w sposób administracyjny ograniczyć przewóz towarów przez przewoźników, którzy nie są z Federacji Rosyjskiej. Według niego, jest to element strategii, która zmierza do tego, żeby z rosyjskiego rynku wyeliminować przewoźników z innych państw.
W toku tamtego posiedzenia nie udało się wypracować wspólnego stanowiska w sprawie zasad wykonywania przewozów drogowych. Konsekwencją braku porozumienia jest nieustalenie wysokości kontyngentu zezwoleń na rok 2016. Rozmowy miały być kontynuowane 28 i 29 stycznia w Gdańsku, ale strona rosyjska nie pojawiła się.
Problemy z ustaleniami kontyngentu zezwoleń ze stroną rosyjską pojawiały się na przestrzeni ostatnich lat wielokrotnie. Kontyngent zezwoleń na 2010 rok uzgodniony został przez wiceministrów obu państw dopiero 9 marca 2010 r. (strony przedłużyły ważność kontyngentu zezwoleń z 2009 roku). Kontyngent zezwoleń na 2011 rok uzgodniono 2 lutego 2011 r. podczas posiedzenia Międzynarodowego Forum Transportowego w Paryżu. Ze względu na brak uzgodnień w zakresie przedłużenia kontyngentu zezwoleń z 2010 roku, w okresie 16 stycznia - 2 lutego 2011 r. przewoźnicy drogowi obu stron nie mogli wykonywać przewozów, przypominał wcześniej resort.