Midas jest na etapie kalkulacji opłacalności projektu LTE 800 i może odstąpić od przetargu na częstotliwość 800 MHz - poinformował wiceprezes spółki Maciej Kotlicki.
_ - Nie mamy pewności, czy się zaangażujemy w projekt LTE 800 i czy wystartujemy w tej aukcji. Na razie jesteśmy na etapie kalkulacji opłacalności tego projektu. Nie wykluczamy udziału w przetargu, ale też nie jesteśmy jeszcze tego pewni. Jeśli projekt się sprawdzi od strony finansowej, nie zagrozi naszej obecnej sytuacji finansowej, to wtedy się na to zdecydujemy _ - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami Kotlicki.
Dodał, że jeszcze nie wybrano ewentualnego sposobu finansowania projektu._ - To może być zaciągnięcie długu, wygenerowanie przepływów wewnętrznych, podniesienie kapitału lub miks tych możliwości _ - powiedział.
Urząd Komunikacji Elektronicznej ogłosił na początku października aukcję 19 rezerwacji częstotliwości z zakresów 800 MHz i 2,6 GHz. Oferowane przez UKE pasma częstotliwości zostały uwolnione dzięki przejściu z telewizji analogowej na cyfrową. W Polsce, podobnie jak w całej Europie, częstotliwości te są przeznaczane na rozwój szybkiego internetu mobilnego.
Spółka Midas wcześniej informowała, że jest zainteresowana pozyskaniem prawa do częstotliwości 800 MHz oraz, że chce zainwestować w infrastrukturę w oparciu o te częstotliwości.
Według dokumentacji przetargowej zainteresowani pasmami mogą składać wstępne oferty do 24 listopada. Aukcja ma rozpocząć się 24 grudnia.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1312182000&de=1357923540&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=sWIG80&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej