Poniedziałkowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła wyraźne wzrosty i odbicie po spadkach w ubiegłym tygodniu. Notowania indeksów ciągnął w górę sektor paliwowy, najlepszą sesję od czterech miesięcy zanotował Apple.
Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 1,0 proc. i wyniósł 17 710,71 pkt., S&P 500 wzrósł o 0,98 proc. i wyniósł 2066,66 pkt., a Nasdaq Comp. zwyżkował o 1,22 proc. do 4 775,46 pkt.
Po silnych spadkach w ostatnim czasie zyskiwały akcje Apple. Kurs producenta iPhonów rósł o ponad 3 proc. Wycenie akcji Apple pomaga informacja o zaangażowaniu się Warrena Buffeta w akcje spółki. W ubiegłym tygodniu kurs technologicznego giganta znalazł się na najniższym poziomie od czerwca 2014 roku.
Zobacz, jak wyglądała poniedziałkowa sesja na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1463382000&de=1463408100&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Wyraźne rosły ceny ropy naftowej, co pomagało notowaniom koncernów paliwowych. Brent jest na najwyższym poziomie od listopada. Wycenie surowca pomaga raport Goldman Sachs, w którym analitycy banku podwyższyli prognozę dla cen surowca oraz ocenili, że na rynku ropy pojawił się deficyt.