Poniedziałek przyniósł w ciągu dnia gwałtowną wyprzedaż na giełdach w USA, a indeks S&P 500 znalazł się na najniższym poziomie od 22 miesięcy. Zniżkom przewodziły banki i spółki paliwowe. Sytuacja szybko się jednak odwróciła, gdyż w końcówce sesji znaczna część strat została odrobiona.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial stracił 1,10 proc., i wyniósł 16 027,05 pkt., S&P 500 spadł o 1,42 proc. i wyniósł 1 853,44 pkt., a Nasdaq Comp. poszedł w dół o 1,82 proc. do 4 283,75 pkt.
Mocne, blisko 3-proc. spadki zanotowały także giełdy w Europie. - Wciąż widzimy presję podażową ze strony spółek technologicznych, która pojawiła się pod koniec ubiegłego tygodnia - uważa strateg z Miller Tabak & Co. w Nowym Jorku, Matt Maley.
Zobacz, jak wyglądała poniedziałkowa sesja na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1454918400&de=1454945400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Notowania ropy w poniedziałek spadały. Baryłka WTI zniżkowała w okolice 30 dolarów. Rynek obawia się, że część spółek z sektora naftowego może mieć problemy z utrzymaniem płynności z powodu niskich cen surowca.
- Rynek nie wybacza i jest bardzo nerwowy. Wciąż panują te same obawy: o Chiny, o ropę, które potem znajdują potwierdzenie w danych - ocenił strateg z BNP Paribas Fortis w Brukseli, Philippe Gijsels.
- Jeśli klienci funduszy stają się nerwowi i chcą wycofać część środków, to łatwiej jest sprzedawać znane spółki, na których jest wciąż dużo zysków, niż godzić się na stratę na innych - dodał.
Pierwszy tydzień spadków
Indeks S&P 500 stracił w ubiegłym tygodniu 3,1 proc. i był to jego pierwszy spadkowy tydzień po wcześniejszych trzech tygodniach wzrostów. Mocno traciły również giełdy w Europie, a indeks Euro Stoxx 600 stracił 4,8 proc.
Ubiegły tydzień przyniósł spadek indeksu Nasdaq Comp. o ponad 5 proc., do poziomu najniższego od października 2014 roku.
Po ponad połowie sezonu wyników w USA dane zebrane przez agencję Bloomberg pokazują, że 77 proc. spółek z indeksu S&P 500, które do tej pory opublikowały raporty, przebiło oczekiwania dotyczące zysku, jednak mniej niż połowa wypracowała przychody większe niż prognozowano. Analitycy szacują, że zyski spółek z indeksu spadły o 4,5 proc. w czwartym kwartale.
We wtorek publikację wyników planują Coca-Cola, Viacom, Walt Disney, a w środę Time Warner, Cisco Systems, Tesla i Twitter.