Ministerstwo Finansów kończy podsumowania wyliczeń dotyczących wpływów z podatku od towarów i usług (VAT) za ub.r., ale można oczekiwać, że okażą się one o 1-1,5% wyższe od założeń budżetowych, poinformował wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
"31 stycznia kończymy rozliczanie roku podatkowego. Trwają podsumowania dotyczące VAT. Przekroczymy nasze wcześniejsze założenia - realizacja będzie o 1%, może 1,5% powyżej tych założeń" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Podkreślił, że rząd musi "znacząco poprawić ściągalność VAT" I dodał: "Myślę, że sprostamy tego wyzwaniu".
Wczoraj Ministerstwo Finansów podało, że szacuje, iż w 2016 r. dochody budżetu państwa z VAT wyniosły 126,6 mld zł, co oznacza wzrost o 2,8% r/r. Wcześniej resort informował, że w okresie styczeń-listopad 2016 r. dochody z podatku VAT były wyższe o 7,4% r/r. (tj. ok. 8,4 mld zł). Według ustawy budżetowej, w całym 2016 r. dochody z podatków pośrednich zaplanowano na 194,15 mld zł, z tym z podatku akcyzowego - na 64,08 mld zł.
W grudniu ubiegłego roku, zgodnie z planowanym rozkładem dochodów, wpływy z VAT były niższe niż w grudniu 2015 r., co - jak tłumaczył resort - wynikało m.in. z faktu odnotowania rekordowo wysokich wpływów w ostatnim miesiącu 2015 r. (roczna dynamika przekroczyła wówczas 125%). Dochody z VAT w grudniu 2015 r., jak i styczniu 2016 r. determinowane były m.in. wyjątkowo wysokimi obrotami, które związane były z koniecznością finalizowania projektów realizowanych w ramach programów finansowanych z poprzedniej perspektywy budżetowej UE, wskazało Ministerstwo Finansów.
Wicepremier ponownie odniósł się dziś do kwestii faktur eksportowych i wpływu luki VAT na PKB.
"Namierzyliśmy tych faktur eksportowych bardzo dużo w latach 2014-2015. Ich wpływ na PKB muszą oszacować specjaliści w GUS, bo to się nie przekłada jeden do jednego. Ta kwota 20-30 mld zł jest smutna i jest to dla mnie zamknięty rozdział - szkoda, że nasi poprzednicy nie przykładali do tego należytej wagi" - skomentował Morawiecki.
Prezes Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) Dominik Rozkrut zapowiedział wczoraj, że Urząd będzie współpracować z Ministerstwem Finansów i z Narodowym Bankiem Polskim (NBP), by wyjaśnić kwestię danych o eksporcie.
Kilka dni wcześniej Morawiecki mówił, że dane o eksporcie mogły być w ostatnich latach zawyżane nawet o 30 mld zł rocznie i dlatego wskazana jest rewizja wzrostu PKB za 2014 i 2015 r.