Wzrost wynagrodzeń wyniesie w tym roku 4,5-5% po wzroście o 4,5% w 2016 r., prognozuje wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
"Za naszych poprzedników płace, wynagrodzenia, wzrosły średnio o nieco ponad 2% rocznie. W naszym przypadku - w 2016 r. o 4,5%, w tym roku - jeszcze rok nie zamknięty - będzie to też pewnie ok. 4,5-5%. Za marzec jest 5,2%" - powiedział Morawiecki podczas konferencji "Polska Wielki Projekt".
Jak podał wcześniej Główny Urząd Statystyczny (GUS), przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2017 r. wzrosło o 5,2% r/r. Ostatnio GUS poinformował, że w kwietniu wzrost wynagrodzeń w tym sektorze wyniósł 4,1% r/r.
"Czyli idziemy w kierunku lepszego wynagrodzenia pracy, która jest pracą wyżej wykwalifikowanych ludzi, podciągamy ludzi do góry po to, żeby oni, świadcząc tę pracę, mogli jednocześnie przekładać na wyżej zaawansowane technologie, produkty i usługi. Dzięki temu konkurencyjność naszej gospodarki nie maleje" - dodał wicepremier.
W tegorocznym budżecie rząd przewidywał, że nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie 5% w 2017 r.
Wcześniej GUS podał, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2016 r. wzrosło realnie o 4,2% r/r i wyniosło w ub.r. 4047,21 zł. Z kolei przeciętne wynagrodzenie ogółem (brutto) w sektorze przedsiębiorstw (w których liczba pracujących przekracza 9 osób) zwiększyło się w okresie styczeń-grudzień 2016 r. o 3,8% r/r.