"Jest bardzo prawdopodobne, że przyszłym tygodniu w ramach kancelarii KPRM dojdzie do nowych nominacji" - powiedział Morawiecki w wywiadzie dla TVP3 Szczecin w niedzielę.
Dodał również, że funkcję premiera oraz ministra finansów i rozwoju będzie pełnił tylko przez krótki czas.
"To jest tylko na krótki czas, aż w uzgodnieniach politycznych zostaną wybrani kandydaci na ministra finansów i rozwoju. To będą dwie osoby, które mnie odciążą, więc tylko w bardzo krótkim czasie będę sprawował te trzy funkcje" - powiedział Morawiecki.
Odnosząc się do wygłoszonego expose w ubiegłym tygodniu, podkreślił i powtórzył, że rząd pod jego przewodnictwem będzie rządem kontynuacji celów i strategii rządu jego poprzedniczki - Beaty Szydło.
"Dodajemy tutaj kilka wielkich zadań, jak przemysł stoczniowy, ale w szczególności skoncentrujemy się na szybkim wzroście gospodarczym i dalszym uszczelnianiu podatków" - podkreślił premier.
W kontekście współpracy z prezydentem Andrzejem Dudą Morawiecki zaznaczył, że "bardzo dobra współpraca z panem prezydentem leży mi na sercu i jest warunkiem sprawnego rządzenia, zarządzania państwem".
W zeszłym tygodniu rząd Mateusza Morawieckiego uzyskał wotum zaufania w Sejmie - za wnioskiem o udzielenie wotum głosowało 243 posłów, 192 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Głosowało 435 posłów, zaś większość ustawowa wynosiła 231 głosów.
Za wnioskiem głosowało 235 posłów Prawa i Sprawiedliwości (PiS) (przy 2 członkach klubu nieobecnych), 6 posłów Koła Poselskiego Wolni i Solidarni oraz 2 posłów niezrzeszonych (Jan Klawiter, Piotr Liroy-Marzec).
We wtorek wieczorem 12 grudnia, prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że rekonstrukcja rządu niemal na pewno odbędzie się w styczniu 2018 r., przy czym zmiany będą "dosyć głębokie".