"W przekroju towarowym najszybciej rosła sprzedaż produktów mineralnych (o 15,7%), wyrobów przemysłu lekkiego (o 11,6%) oraz wyrobów przemysłu drzewno-papierniczego (o 10,5%). Z kolei sprzedaż dominujących w naszym eksporcie wyrobów przemysłu elektromechanicznego wzrosła o 6,4%" - czytamy w komentarzu resortu do danych GUS.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał dziś, że eksport wzrósł o 6,7% r/r do 143,6 mld euro w okresie styczeń-sierpień 2018 r., zaś import wzrósł w tym okresie o 9% r/r do 145,6 mld euro. Ujemne saldo wyniosło 2 mld euro
Eksport do UE wzrósł o 7,1% (do 115,2 mld euro), w tym do Niemiec o 9,3%, Czech o 6%, Francji o 7,4% oraz Niderlandów o 7,5%. W przypadku eksportu do Wielkiej Brytanii odnotowano nieznaczny wzrost o 0,3%, zaś do Włoch spadek o 1,1%, podkreślił resort.
"Warto zaznaczyć, że pośród państw unijnych aż do siedemnastu z nich odnotowano szybszy niż przeciętnie wzrost sprzedaży polskich towarów, w tym najszybszy do Luksemburga o 44%, Irlandii o 30,6%, Słowenii o 20,1%, Chorwacji oraz Rumunii po 17%. Z kolei import z UE wzrósł o 6,6%, w tym z Niemiec o 7,1%" - czytamy dalej w komentarzu resortu.
Wolniej niż przeciętnie rosła sprzedaż do krajów WNP, tj. o 6,6% (do 6,8 mld euro), podano także.
"Najwolniejszy wzrost eksportu odnotowano na rynki krajów słabiej rozwiniętych (spoza WNP), tj. o 3,9% (do ponad 10 mld euro). Tradycyjnie w tej grupie państw istniały duże dysproporcje w dynamice sprzedaży, tj. szybko rosła do Arabii Saudyjskiej (o 18,6%), Indii (o 10,1%), Brazylii (o 10,6%), w granicach tempa przeciętnego zwiększyła się do Serbii (o 6%), zaś tylko nieznacznie wzrosła do Meksyku (o 0,9%) i Egiptu (o 0,5%) " - podał resort.
Spadki eksportu odnotowano do Chin (o ok. 1,3%), ZEA (o 15,5%) oraz Hongkongu (o 8,1%).