Tempo wzrostu PKB powinno utrzymywać się w kolejnych kwartałach na poziomie zbliżonym do obecnego, głównie na skutek przyspieszenia wzrostu nakładów brutto na środki trwałe, uważają eksperci Ministerstwa Rozwoju.
"W ocenie MR, tempo wzrostu w kolejnych kwartałach powinno utrzymywać się na zbliżonym poziomie, głównie na skutek przyspieszenia wzrostu nakładów brutto na środki trwałe. Trwale rosnąć powinny konsumpcja oraz eksport" - czytamy w komentarzu resortu do danych GUS.
GUS poinformował dziś, że Produkt Krajowy Brutto (niewyrównany sezonowo, ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł w II kw. 2017 roku o 3,9% r/r wobec 4% wzrostu r/r w poprzednim kwartale. Według szybkiego szacunku opublikowanego 16 sierpnia 2017 r., wzrost w II kw. w tym ujęciu wyniósł 3,9% r/r.
W II kwartale 2017 r. produkt krajowy brutto (PKB) wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) wzrósł realnie o 1,1% w porównaniu z poprzednim kwartałem (wg szybkiego szacunku wzrost w tym ujęciu wyniósł 1,1%) i był wyższy niż przed rokiem o 4,4% (wobec 4,4% wg szybkiego szacunku), podał także GUS.
GUS podkreślił, że nakłady brutto na środki trwale odnotowały wzrost po raz pierwszy od IV kw. 2015 r. - o 0,8% r/r.
"Zgodnie z oczekiwaniami wzrosły, choć nieznacznie, nakłady brutto na środki trwałe. Ich spadek w ostatnich 5 kwartałach był głównym czynnikiem oddziałującym in minus na tempo wzrostu gospodarczego. Odnotowano także dalsze przyspieszenie tempa wzrostu zarówno spożycia prywatnego, jak i publicznego. Wolniej niż w poprzednich kwartałach rósł eksport. Kwartalne tempo wzrostu eksportu było najniższe od pierwszego kwartału 2013 roku" - czytamy w komentarzu resortu rozwoju.
Eksperci ministerstwa zwrócili też uwagę, że w II kwartale odnotowaliśmy silny wzrost zapasów, których wkład we wzrost gospodarczy wyniósł 1,9 pkt proc.
"Mimo znacznego wzrostu zapasów oraz szybkiego wzrostu konsumpcji nieznacznie spowolnił import, jednak głębszy spadek eksportu spowodował, że wkład eksportu netto był ujemny i wyniósł -1,5 pkt proc. Import wzrósł w drugim kwartale o 6,1%, a w pierwszej połowie roku o 7,3%. Eksport spowolnił znacznie szybciej - do 2,8% w drugim kwartale i w pierwszej połowie roku wzrósł o 5,4%" - czytamy dalej.
Analiza danych wyrównanych sezonowo wskazuje na trwały charakter ożywienia gospodarczego w pierwszym półroczu 2017 roku, stwierdzili eksperci.
"W drugim kwartale tempo wzrostu wyniosło 1,1% w porównaniu z pierwszym kwartałem i było identyczne jak w poprzednim kwartale. Wzrost odnotowano we wszystkich głównych sektorach gospodarki. Wartość dodana brutto rosła szybciej niż PKB i w drugim kwartale jej kwartalne tempo wzrostu wyniosło 1,4%. Spośród głównych sektorów zarówno przemysł (wzrost o 1,8%), jak i budownictwo (wzrost o 1,4%) oraz handel (wzrost o 1,7%) rosły w tempie wyższym niż PKB. Pozwala to optymistycznie oceniać perspektywy wzrostu w kolejnych kwartałach 2017 roku. Analiza składników popytu wskazuje na trwały charakter wzrostu konsumpcji oraz nakładów brutto na środki trwałe, stabilny pozostaje też eksport. W ocenie MR, struktura popytowa wzrostu gospodarczego, pozostaje korzystna i wskazuje na zrównoważony rozwój polskiej gospodarki" - stwierdzono w komentarzu.
Uwzględniając dane wyrównane sezonowo, resort zwrócił też uwagę na fakt, że gospodarka polska (wzrost o 4,4% w porównaniu z analogicznym kwartałem 2016 roku) w dalszym ciągu rozwija się szybciej niż gospodarka strefy euro (wzrost o 2,2%), a także całej UE (wzrost o 2,3%). Spośród krajów, dla których dostępne są dane Eurostat, szybciej rozwijały się jedynie Rumunia (5,7%), Łotwa (4,8%) oraz Czechy (4,5%).
Większość ekonomistów bankowych przychyla się do oceny, że tempo wzrostu gospodarczego w całym 2017 roku utrzyma się na poziomie 4%.