Polskie akcje przebywają nadal w korekcie wzrostów z drugiej połowy lipca. Pomimo tego, że rynek powoli się osuwa, to na razie byki mogą być spokojne o swoje pozycje. Nie można wykluczyć zejścia nawet w okolice 2180 i nawet taki spadek nie będzie alarmujący. Dopiero zejście poniżej tego poziomu może przekreślić potencjał wzrostów, na który liczą inwestorzy z długimi pozycjami. Ten potencjał wzrostowy wynika z konsolidacji, w której WIG20 przebywa przynajmniej od połowy marca. Górnym ograniczeniem tej formacji kanału jest strefa 2330-2343. Gdyby rynek wyszedł powyżej, to na bazie podstawowej analizy wykresu wzrosty mogłyby sięgnąć przynajmniej 2700. Właśnie na to liczą inwestorzy trzymający akcje.
Dzisiaj można oczekiwać kontynuacji dużej zmienności na akcjach spółek powiązanych z Leszkiem Czarneckim. Wczoraj inwestorzy spanikowali wyprzedając te aktywa. Akcje Getin Noble i Idea Bank pozostaną w centrum uwagi. Można oczekiwać, że inwestorzy będą czekali na informacje o ewentualnym dokapitalizowaniu lub nowym inwestorze w spółce.
Warto obserwować złotego. Sytuacja w Turcji przypomniała inwestorom o ryzyku inwestowania w takie waluty jak złoty i potrzeba czasu, by do PLN wróciło zaufanie. Na razie jednak daleko jest do wyklarowania się sytuacji, więc niepewność jest duża i wpływa na aktywność na GPW. Wiemy też, że agencja Moody's przeprowadzi ocenę długu Włoch do października. Generalnie Włochy mają potencjał, by stać się znacznie większym problemem dla strefy euro niż Turcja. Europejski Bank Centralny może kupować obligacje o ratingu inwestycyjnym wyłącznie w ramach pakietu stymulacyjnego, a jeżeli włoski dług zostanie sklasyfikowany jako "śmieciowy", może to doprowadzić do wyprzedaży włoskiego długu publicznego, a to z kolei spowoduje wzrost kosztów pożyczkowych. Tego typu napięcia na pewno nie pomagają złotemu i GPW.
Dzisiaj GUS opublikuje ceny produktów rolnych w lipcu. Będą to istotne dane dla rynku pod względem potencjalnych ruchów inflacyjnych. Na ten odczyt należy zwrócić uwagę, tym bardziej iż na rynkach zagranicznych nie ma kluczowych publikacji danych ekonomicznych. Chwilowe zamieszanie mogą wprowadzić jedynie wyniki sprzedaży detalicznej w USA. Indeks Redbook będzie opublikowany o 14:55.
Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets