Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zamierza przyznawać dotacje podmiotom, "które tego potrzebują", a więc nie dużym podmiotem, dla których skala pozyskiwanych z Funduszu środków nie byłaby znacząca; natomiast pozostałym zapewni równy dostęp do finansowania pożyczkowego, poinformował prezes funduszu Kazimierz Kujda.
"Mogę potwierdzić, że ten zarząd zmieni politykę dotacji. [Podmioty takie, jak EdF i Veolia] nie będą dostawały dotacji ze środków Narodowego Funduszu. Niewykluczone, że w programie operacyjnym mogą być takie priorytety, które będą uprawniały do korzystania z pieniędzy dotacyjnych unijnych również te podmioty" - powiedział Kujda podczas konferencji prasowej.
Zdaniem prezesa, duże komercyjne podmioty nie potrzebują dotacji rzędu 20 mln zł, jakie może im dać NFOŚiGW, będą natomiast miały dostęp do pożyczek na równych zasadach z innymi podmiotami. Z kolei np. samorządom dotacje są znacznie bardziej potrzebne.
"Miękkie finansowanie, w tym również dotacyjne będzie stosowane w stosunku do tych podmiotów, które tego potrzebują. Jest wiele samorządów w Polsce, które są w bardzo trudnej sytuacji i te samorządy będą mogły liczyć na miękkie finansowanie" - powiedział prezes.
Podkreślił jednak, że niezależnie od nowej polityki, fundusz nie zamierza się wycofywać z umów już podpisanych.
Zdaniem obecnego zarządu NFOŚiGW, w latach 2009-2014 niesłusznie udzielał wsparcia w formie dopłat do oprocentowania kredytów bankowych i do ceny wykupu obligacji, podczas gdy mógł tym samym podmiotom udzielić pożyczek. Utracone korzyści z tego tytułu to w sumie 589 mln zł, ocenił zarząd.
Zgodnie z planem finansowym na 2016 rok, NFOŚiGW zakłada wypłatę ok. 4 mld zł łącznie ze wszystkich źródeł, europejskich i krajowych.
"Ten plan jest mniejszy w stosunku do roku 2015 o blisko 2 mld zł, głównie z tego powodu, że w latach poprzednich była intensywna wypłata pieniędzy w ramach poprzedniego okresu budżetowego programu operacyjnego infrastruktura i środowisko a teraz jesteśmy w trzecim roku tego nowego okresu budżetowego i jest duże opóźnienie" - powiedział Kujda.
NFOŚiGW ma obecnie większe kwoty dostępne w ramach Funduszu Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej, a niewiele pieniędzy w ramach funduszu podstawowego, wskazał także prezes.