Skonsolidowany zysk netto Banku Millennium w I kwartale 2004 roku spadł do 20,1 mln zł z 30 mln zł w I kwartale 2003 roku - poinformował bank w komunikacie.
"Zysk netto jest niższy niż w analogicznym okresie 2003 roku, jednak wówczas w naszych wynikach konsolidowaliśmy zysk PZU. Potem już tego nie robiliśmy" - powiedział prezes banku Bogusław Kott podczas piątkowej konferencji prasowej.
Bank poinformował, że bez uwzględnienia zysków PZU zysk netto grupy za I kwartał ubiegłego roku wynosiłby około 5 mln zł.
Zysk grupy przed opodatkowaniem po pierwszych trzech miesiącach 2004 roku wyniósł 27,2 mln zł, co oznacza wzrost o 107 proc. w porównaniu z I kwartałem 2003 roku.
WYNIK NA DZIAŁALNOŚCI BANKOWEJ WZRÓSŁ O 3,2 PROC.
Wynik na działalności bankowej wzrósł w I kwartale 2004 do 242,2 mln zł z 234,7 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Dochód odsetkowy netto wyniósł 153,3 mln zł, czyli wzrósł rdr o 7,7 proc., zaś wynik z tytułu opłat i prowizji wniósł 56,7 mln zł, co oznacza wzrost o 10,5 proc.
Bank podał, że wynik na pozostałych dochodach nieodsetkowych (wynik na operacjach finansowych i z tytułu różnic kursowych)
wyniósł 32,1 mln zł i był o 21,6 proc. niższy niż w analogicznym okresie 2003 roku.
"Główna negatywna pozycja to wynik na operacjach finansowych, gdzie radykalnie zmniejszyły się dochody z powodu spadków cen papierów skarbowych. W pozycji wynik z różnic kursowych bank odnotował 12-proc. wzrost" - powiedział Kott.
Bank podał, że w efekcie wprowadzenia przez NBP nowych regulacji dotyczących klasyfikacji należności oraz zasad tworzenia rezerw kwota kredytów uznawanych za zagrożone zmniejszyła się do 21 proc. z 23,9 proc. na koniec ubiegłego roku.
"Mimo to bank utrzymał na niezmienionym poziomie rezerwy tworzone na podstawie wewnętrznego systemu oceny ryzyka kredytowego" - napisał bank.
Rezerwy netto utworzone przez grupę w I kwartale tego roku wynosiły 1 mln zł, wobec 12,4 mln zł rezerw utworzonych przed rokiem.
"Poziom rezerw tworzonych w pierwszym kwartale tego roku był praktycznie zerowy, ponieważ efekty restrukturyzacji skompensowały potrzebę dotwarzania dodatkowych rezerw" - powiedział Kott.
BANK LICZY NA WZROST W SEGMENCIE KREDYTÓW HIPOTECZENYCH
Prezes Banku Millennium powiedział, że spodziewa się, iż wzrost wartości udzielanych kredytów hipotecznych, który w ujęciu rocznym wzrósł w I kwartale o 28 proc. będzie jeszcze wyższy.
"Spodziewamy się jeszcze większej dynamiki wzrostu wartości kredytów hipotecznych. Zmodyfikowaliśmy pewne elementy w naszej ofercie, np. wprowadziliśmy usprawnienia jeśli chodzi o szybkość rozpatrywania wniosków" - powiedział Kott.
"Obecnie w Polsce wzrost wartości udzielanych kredytów hipotecznych jest wysoki, ale to jeszcze nie jest poziom Unii Europejskiej. To jeszcze przed nami" - dodał.
BCP NIE CHCE ZMNIJSZAĆ ZAANGAŻOWANIA W BANKU MILLENNIUM
Kott powiedział, że Banco Comercial Portugues, który posiada 50 proc. akcji Millennium, nie planuje zmniejszać swojego zaangażowania.
"Jako członek zarządu BCP mogę powiedzieć, że BCP nie rozważa i nie planuje sprzedaży czy zmniejszenia swojego zaangażowania w Banku Millennium. Nie ma też potrzeby jego zwiększania. Akcjonariat banku jest stabilny" - powiedział Kott.