Obecnie notowania tego kruszcu poruszają się w okolicach 1265-1288 USD/oz. Przez większość środowej sesji cena złota wzrastała, docierając niemal do poziomu 1290 USD /oz., jednak nastroje inwestorów zmieniły się diametralnie po publikacji danych makroekonomicznych w Stanach Zjednoczonych o godzinie 14:30 polskiego czasu. To właśnie wtedy uwagę przyciągnęły dane dotyczące inflacji, które pobiły oczekiwania. Inflacja CPI znalazła się wprawdzie na zakładanym poziomie 2% w ujęciu rdr, jednak inflacja bazowa CPI wyniosła 1,8% rdr wobec oczekiwanych 1,7% rdr. To wciąż niższy poziom od celu Rezerwy Federalnej, jednak dane te zostały odczytane pozytywnie, gdyż zniwelowały obawy dotyczące utrzymywania się zbyt niskiej inflacji w USA, podważającej sens zacieśniania polityki monetarnej w tym kraju.
Lepsze od oczekiwań dane dotyczące inflacji zadziałały pozytywnie na amerykańskiego dolara. Silniejszy dolar przełożył się natomiast na spadki notowań złota, negatywnie skorelowanego z wartością USD. Notowania tego metalu nadal jednak poruszają się powyżej wspomnianej bariery na poziomie 1260-1265 USD/oz., która stanowi najbliższe istotne techniczne wsparcie. Dopiero jej przełamanie otworzyłoby notowaniom złota drogę do dalszych zniżek cen.
Paweł Grubiak - prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI