Komisja Nadzoru Finansowego całkowicie przebudowała swoją stronę internetową. Urzędnicy wreszcie postawili na to, by ostrzeżenia przed nieuczciwymi firmami z branży finansowej były mocno wyeksponowane.
Po wejściu na stronę nadzoru finansowego (knf.gov.pl), użytkownikowi wyświetla się całkowicie zmieniony serwis. Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy, to "Lista ostrzeżeń publicznych KNF". Po kliknięciu dostajemy od razu pełną listę firm, co do których KNF ma zastrzeżenia dotyczące np. prowadzenia działalności bankowej lub maklerskiej bez zezwolenia.
To bardzo dobry krok. Do tej pory lista ostrzeżeń publicznych była słabo wyeksponowana. To utrudniało potencjalnemu klientowi parabanku sprawdzenie, czy KNF nie nie wskazała, że należy na niego uważać. Warto pamiętać, że na liście już od dawna widnieje np. spółka Amber Gold, co oznacza, że już rzut oka na to zestawienie mógł uchronić wielu klientów przed utratą oszczędności.
KNF poinformowała również, że wraz z nową stroną internetową uruchomiła także aplikację mobilną KNF Alert, która umożliwia łatwy dostęp do wspomnianej listy ostrzeżeń. Użytkownik ma w niej możliwość uruchomienia powiadomień, gdy na listę zostanie wpisany nowy podmiot.
W ten sposób KNF zachęca klientów instytucji finansowych do tego, by za każdym razem, gdy myślą o powierzeniu środków danej instytucji, sprawdzili, czy nie widnieje ona w zestawieniu.
O starej stronie internetowej KNF było głośno w lutym tego roku. Padła ona ofiarą ataku hakerskiego. Serwis był niedostępny dla użytkowników. - W celu podniesienia poziomu bezpieczeństwa strony KNF zastosowane zostały dodatkowe mechanizmy zabezpieczające. Systemy sprawozdawcze KNF, funkcjonujące niezależnie od systemu informatycznego obsługującego stronę internetową, działają bez zakłóceń - informował po usunięciu problemu Jacek Barszczewski, rzecznik KNF.