ZPC Otmuchów chce dzięki nowym produktom zwiększać sprzedaż, szczególnie zagraniczną - poinformował prezes Przemysław Danowski. Spółka liczy w przyszłym roku na odzyskanie zyskowności i zakłada nakłady inwestycyjne na poziomie 10-20 mln złotych.
- Nowe produkty mają być głównym czynnikiem wzrostu sprzedaży, w tym szczególnie eksportu. Chcemy skoncentrować się na produktach słodyczowych w Odrze oraz produktach śniadaniowych, batonach i żelkach w Otmuchowie. Pracujemy jeszcze nad fundamentami pod długoterminowy wzrost. Mam nadzieję, że firma będzie zyskowna w przyszłym roku - powiedział Danowski podczas spotkania z dziennikarzami.
W czwartym kwartale spółka zapowiada wprowadzenie dodatkowych produktów, nad którymi pracowała ponad rok: granole, batony białkowe i owocowe. Nowe wyroby śniadaniowe mają wejść do oferty w pierwszym półroczu 2017 roku.
Celem jest stymulowanie wzrostu marżowego eksportu i uzupełnienie oferty w Polsce. Chcemy rozwijać się razem z dyskontami, wskazał zarząd Otmuchowa.
Według słów prezesa Otmuchowa plany inwestycji mają na celu dostosowanie do potrzeb rynkowych, w tym inwestycje w automatyzację produkcji, z czego oczekiwane są oszczędności "kilkumilionowe". - Zakładamy łącznie 10-20 mln zł nakładów inwestycyjnych w 2017 roku - wskazał Danowski. Ponadto zarząd zakłada dezinwestycję pelletów i jednocześnie jest w trakcie weryfikacji swoich planów wobec prażynek.
Rynek surowców władze Otmuchowa oceniają jako niepewny i podkreśla, że obecne kluczowe surowce są na swoich maksimach cenowych. Spółka liczy na co najmniej stabilizację cen. Obecną pozycję gotówkową zarząd uważa za bezpieczną.
Zakłady Przemysłu Cukierniczego Otmuchów miały w 2015 roku 242 mln zł skonsolidowanych przychodów. Spółka jest notowana na GPW od 2010 roku.