"NWZA zostało przerwane do 17 stycznia do godziny 10.00 rano" - powiedział Dariusz Olszczuk, po tym jak taki wniosek został złożony przez jednego z akcjonariuszy.
NWZA Elektrimu rozpoczęło się z kilkugodzinnym opóźnieniem z powodów proceduralnych. Przerwa została ogłoszona zaraz po wybraniu przewodniczącego zgromadzenia.
Podczas NWZA sprawdziły się wcześniejsze zapowiedzi i Ryszard Opara, jeden z głównych akcjonariuszy Elektrimu oraz członek koalicji BRE Banku, kontrolującego spółkę, został pozbawiony prawa do wykonywania głosów z posiadanych akcji.
Prawo do głosów z 7 mln 998 tys. 466 akcji stanowiących 9,6 proc. kapitału zakładowego Elektrimu przejął były wiceprezes spółki Jan Rynkiewicz.
Opara ma - według Rynkiewicza - nie spłacone długi wobec niego z tytułu pośrednictwa w nabywaniu przez Oparę akcji Elektrimu.
Rynkiewicz, w zamian za prowizję, pośredniczył pod koniec 2001 roku w zakupie przez Oparę akcji Elektrimu od funduszy, które w tamtym okresie wycofywały się z walorów warszawskiego holdingu. W wyniku tych transakcji, z racji niewywiązania się Opary z umowy prowizyjnej, pozostała należność w wysokości 5,8 mln zł.