- poinformował w czwartek sędzia prowadzący sprawę Dariusz Czajka.
Propozycje układowe Netii Holdings wierzyciele przyjęli zdecydowaną większością głosów pod koniec czerwca. Sąd wstrzymywał się jednak z zatwierdzeniem układu ze względu na protesty jednego z obligatariuszy spółki.
W wyniku tych protestów sąd na jednej z poprzednich rozpraw zobowiązał Netię Holdings do uzupełnienia dokumentów, m.in. do przedstawienia wyceny majątku spółki. Przedstawiciel jednego z wierzycieli, amerykańskiego funduszu Sisu kwestionował metodologię przeprowadzonej wyceny, jak i niektóre wnioski.
Podczas czwartkowej rozprawy pełnomocnicy Sisu zażądali, aby sąd nie zatwierdzał układu Netii Holdings, gdyż uważają oni, że bardziej korzystne dla wierzycieli byłoby ogłoszenie upadłości spółki.
Argumentują oni, że środki, które wierzyciele uzyskaliby w drodze likwidacji Netii przewyższają korzyści wynikające z realizacji układu.
Postępowanie układowe jest jednym z elementów restrukturyzacji finansowej Netii, która przewiduje konwersję jej zadłużenia na akcje spółki. W efekcie wierzyciele objęliby 91,5 proc. kapitału zakładowego Netii.
Wierzyciele ci mają otrzymać również nowe, sześcioletnie obligacje Netii o wartości 50 mln euro.
Sąd zatwierdził wcześniej układ Netii Telekom, spółki zależnej Netii Holdings. Głosowanie nad propozycjami układowymi Netii South odbędzie się 13 sierpnia.
Układ przewiduje umorzenie 91,3 proc. zadłużenia całej grupy Netia. Reszta objętych układem należności ma być spłacona w sześciu rocznych ratach, począwszy od 31 grudnia 2007 roku.
Łączne zadłużenie spółek z grupy Netia, objęte układem, wynosi 3,62 mld zł.
Netia jest największym konkurentem Telekomunikacji Polskiej SA. Spółka ma około 2-proc. udział na rynku telefonii stacjonarnej.
W drugim kwartale 2002 roku skonsolidowana strata netto Netii wzrosła do 277,3 mln zł z 41,95 mln zł rok wcześniej. W opinii analityków ogromne straty spółki to przede wszystkim efekt wysokich kosztów obsługi zadłużenia i ujemnych różnic kursowych.