"W przypadku pozytywnych rezultatów badań, OATD-01 (lub OATD-03) byłby pierwszym na rynku lekiem na sarkoidozę, o nowym mechanizmie działania (first-in-class). Idiopatyczne włóknienie płuc i sarkoidoza są chorobami rzadkimi (ang. orphan designation, tzw. wskazanie sieroce). Lek ten ma więc potencjał stać się miliardowym lekiem, jeżeli chodzi o wartość sprzedaży w USD. Zakładamy, że sprzedamy licencję globalnej firmie farmaceutycznej w momencie ukończenia badań klinicznych" - powiedział ISBnews Szumowski.
"Podpisanie właściwej umowy licencji może być poprzedzone podpisaniem umowy opcji lub umowy partneringowej o wartości od kilku do kilkunastu milionów złotych. Docelowo z tytułu podpisanej umowy opcji lub umowy partneringowej, a następnie umowy licencji lub innej formy sprzedaży wyników prac B+R partnerowi branżowemu (zwykle dużym, globalnym firmom farmaceutycznym) możemy liczyć na osiągnięcie rozłożonego w czasie kilkudziesięcio- lub kilkusetmilionowego przychodu z tytułu podpisanej umowy" - dodał prezes.
Pozyskane z emisji akcji środki pieniężne mają, przede wszystkim, zabezpieczyć wkład własny do wszystkich obecnie prowadzonych projektów oraz zapewnić kontynuację badań dla cząsteczek rozwijanych w obecnych i planowanych projektach badawczo - rozwojowych w latach 2018-2021.
"Nasze badania nad nowymi lekami dają szansę pacjentom na skuteczną i bezpieczną terapię wielu chorób stanowiących nadal niezaspokojone potrzeby medyczne, takich jak astma, ale także nieuleczalnych chorób, takich jak włóknienie płuc, sarkoidoza i nowotwory. W przypadku potwierdzenia wstępnego efektu terapeutycznego u pacjentów i skutecznej komercjalizacji otwiera się przed nami światowy rynek farmaceutyczny. Naszym celem strategicznym jest generowanie istotnych przychodów z umów partneringowych i licencyjnych, a w perspektywie 5-10 lat wprowadzenie pierwszego polskiego leku na rynek światowy" - wskazał Szumowski.
Według jego słów, analiza transakcji zawieranych na rynku farmaceutycznym we wskazaniach chorobowych, nad którymi pracuje OncoArendi, pozwala nam zakładać, że typowe okno na zawarcie umów o charakterze opcyjnym, partneringowym lub licencyjnym, obejmuje okres od późnych etapów badań przedklinicznych, przez I fazę badań klinicznych, aż do wykazania wstępnego efektu terapeutycznego (tzw. clinical proof-of-concept) w II fazie badań klinicznych.
"Prowadzimy aktualnie 12 rozmów, na różnym etapie zaawansowania. Kilka z nich uwzględnia już cały proces due diligence, czyli sprawdzanie nie tylko wyników naukowych naszych badań, ale także patentów, aspektów prawnych i finansowych. W przypadku leków na choroby układu oddechowego szansa podpisania umowy rośnie wraz z zaawansowaniem fazy badań. Pozyskanie partnerów może się odbywać na różnych etapach badań" - wymienił prezes.
OncoArendi Therapeutics S.A. to innowacyjna firma biotechnologiczna specjalizująca się w poszukiwaniu, rozwoju i komercjalizacji nowych leków stosowanych w terapii chorób układu oddechowego i nowotworów.
Sebastian Gawłowski