Orange nie zaliczy tego dnia do udanych. Inwestorzy wyprzedają akcje spółki, które tracą na wartości najmocniej ze wszystkich spółek indeksu WIG20. Operator nie może się pochwalić zyskami, a inwestorzy nie mogą liczyć na wypłatę dywidendy.
Jednym z antybohaterów środowej sesji na warszawskiej giełdzie jest spółka Orange. Akcje czołowego operatora telekomunikacyjnego w Polsce tracą na wartości blisko 5 proc. To najgorszy wynik wśród dwudziestki największych firm z GPW.
Spadkom towarzyszy spora aktywność inwestorów. Na akcjach Orange zawarto transakcje na łączną kwotę 8 mln zł. Widać, że w ostatnich godzina zdecydowanie więcej inwestorów sprzedaje swoje udziały niż jest chętnych do ich zakupu.
Obserwuj bieżące notowania akcji Orange src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1519200000&de=1519229400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=OPL&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Wykres notowań pokazuje, że niemal z każdą godziną nastroje wokół spółki się pogarszają. Rano sytuacja nie wyglądała tak źle.
Skąd taka nerwowa reakcja? Wszystko wskazuje na to, że giełdowi gracze liczyli na lepsze wyniki finansowe i bardziej pozytywne informacje z nimi związane.
Przypomnijmy, że w czwartym kwartale 2017 roku przychody ze sprzedaży Orange spadły do 2 mld 910 mln zł z 2 mld 981 mln zł rok wcześniej. Spora kwota nie wystarczyła na pokrycie kosztów działalności i w efekcie grupa miała 198 mln zł straty netto.
Pocieszeniem jest fakt, że skala strat zmniejszyła się znacząco. Przed rokiem Orange był na minusie aż 1,8 mld zł mln zł. Jak pisaliśmy, wynikało to z niegotówkowego odpisu.
Również za cały rok Orange nie może pochwalić się zyskami. Choć nie musi to oznaczać, że nie wypłaci inwestorom dywidendy, władze przyznały, że nie będą rekomendować żadnej wypłaty. To również nie są dobre wieści dla posiadaczy akcji.
"Uznając inwestycje w długoterminowe budowanie wartości za priorytet oraz biorąc pod uwagę potencjalną płatność kary nałożonej przez Komisję Europejską, zarząd nie będzie rekomendował wypłacania dywidendy w 2018 roku (zgodnie z tym, co zapowiedziano przy prezentacji strategii we wrześniu 2017 roku)" - czytamy w raporcie spółki.
Środowa przecena akcji wpisuje się w spadkowy trend zapoczątkowany niemal dokładnie miesiąc temu. Wtedy notowania Orange na giełdzie dochodziły do 6,5 zł, a teraz są w okolicach 5,5 zł. To oznacza zjazd o 15 proc.