Jeden z największych operatorów telekomunikacyjnych w kraju ma za sobą fatalny okres. W 2016 roku grupa Orange miała 1 mld 746 mln zł straty. Mniej więcej tyle zarobiła "na czysto" przez poprzednie 4 lata razem wzięte. Reakcja giełdy jest błyskawiczna. W ciągu chwili notowania akcji spadły o kilkanaście procent.
Z opublikowanego raportu finansowego Orange Polska wynika, że grupa tylko w czwartym kwartale odnotowała 1,90 mld zł straty netto. To kilkunastokrotnie większa strata niż w rok wcześniej. Gdyby nie fatalny ostatni kwartał, bilans 2016 roku byłby dodatni. Poprzednie trzy kwartały firma skończyła około 150 mln zł na plusie.
Na najnowsze informacje ze spółki błyskawicznie i jednoznacznie negatywnie zareagowali inwestorzy giełdowi. Akcje Orange na warszawskim parkiecie w ciągu chwili straciły na wartości ponad 10 proc. To zdecydowanie najgorsza spółka w indeksie WIG20.
Obserwuj bieżące notowania akcji spółki Orange Polska src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1486998000&de=1487088900&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=OPL&colors%5B0%5D=%230082ff&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Jak podkreśla zarząd firmy, wynik netto za 2016 rok był obciążony niegotówkowym odpisem wartości aktywów w wysokości 1 mld 793 mln zł. Ten księgowy zabieg wynikał z przeszacowania wartości spodziewanych, przyszłych przepływów pieniężnych. Ma to związek głównie z większym ryzykiem gospodarczym.
Wynik za 2016 rok zapisze się w historii Orange. Przez ostatnie 20 lat firma zawsze miała mniejszy lub większy zysk. W 2015 roku była na plusie 254 mln zł. Najnowsze dane robią tym większe wrażenie i są tym bardziej dotkliwe, że w jeden rok strata była na poziomie sumy zysków z poprzednich 4 lat.
Roczne wyniki Orange Polska (dane w tys. zł)
Nawet pomijając kwestię ogromnych odpisów związanych z utratą wartości aktywów, Orange nie może pochwalić się specjalnie w innych pozycjach rachunku wyników. Przychody ze sprzedaży w całym ubiegłym roku były na poziomie 11 538 mln zł. Spadły w rok o około 300 mln zł. Również EBITDA jest gorsza.
"Spadek ten wynikał przede wszystkim ze spadku przychodów z usług stacjonarnych oraz niższych pozostałych przychodów. Zmiany w segmencie stacjonarnym odzwierciedlają przede wszystkim strukturalną erozję tradycyjnych usług telefonicznych, która wpływa na przychody ze stacjonarnych usług głosowych i usług hurtowych" - czytamy w raporcie Orange.
Spółka wskazuje również na spadek przychodów z usług stacjonarnego dostępu do internetu oraz negatywny wpływ zakończenia projektów infrastrukturalnych, które w 2015 roku przyniosły 127 mln przychodów.
Orange może się za to pochwalić rosnącą liczbą klientów abonamentowych. Zwiększyła się o 1,1 mln do poziomu 9,45 mln. To około 13-proc. wzrost - najwyższy od wielu lat.
"Przyczyniły się do tego głównie znacznie większa popularność multisimowych ofert rodzinnych oraz zwiększona migracja z segmentu usług przedpłaconych. Z drugiej strony, na liczbę usług przedpłaconych wpłynął obowiązek rejestracji kart SIM (wprowadzony w lipcu), który spowodował gwałtowny spadek jednorazowych aktywacji kart o niskim nominale. W efekcie, raportowana baza usług przedpłaconych zmniejszyła się o 1 mln. Nie wpłynęło to jednak w znaczący sposób na wyniki w tym segmencie" - czytamy w raporcie.
Udział technologii LTE w całkowitej mobilnej transmisji danych stopniowo rośnie. Liczba klientów Orange korzystających z sieci LTE wzrosła w czwartym kwartale o 14 proc., osiągając 4,3 mln. Z kolei z usług światłowodowych na koniec ubiegłego roku korzystało 88 tys. klientów.
- W ubiegłym roku, zgodnie ze średniookresowym planem działań, skoncentrowaliśmy się na inwestycjach w poprawę jakości sieci oraz bardzo aktywnym podejściu do pozyskania klientów. Zgodnie z planami, podwoiliśmy wielkość sieci światłowodowej, rozszerzając jej zasięg na blisko 1,5 mln gospodarstw domowych, a także rozbudowaliśmy sieć mobilną 4G/LTE, obejmując jej zasięgiem niemal całą populację Polski - komentuje wyniki prezes Jean-François Fallacher, cytowany w komunikacie.
W związku z tym, że spółka w ubiegłym roku nie miała zysku, a przed nią spore inwestycje, zarząd zapowiedział rekomendowanie niewypłacania dywidendy.
"W celu maksymalnej alokacji środków pieniężnych na strategiczne projekty inwestycyjne (między innymi sieć światłowodową i sieć 4G/LTE), zarząd zdecydował, że będzie rekomendował niewypłacanie dywidendy w roku 2017 za rok zakończony 31.12.2016" - czytamy w komunikacie.
"Ta decyzja jest odpowiedzialna i podjęta dla dobra spółki i jej akcjonariuszy, gdyż poprawa trendów rynkowych przebiega wolniej niż wcześniej się tego spodziewano i w związku z tym istnieje potrzeba podjęcia bardziej ofensywnych działań" - czytamy dalej.
W 2017 roku Orange przewiduje utrzymanie nakładów inwestycyjnych na poziomie około 2 mld zł, przy rosnącym udziale nakładów na rozbudowę sieci światłowodowej. Skorygowane nakłady inwestycyjne w ubiegłym roku wyniosły 2 001 mln zł, w tym 528 mln zł na rozbudowę sieci światłowodowej.
Orange Polska (dawniej TPSA i PTK Centertel) to wiodący dostawca usług telekomunikacyjnych w Polsce. Orange dostarcza m.in. usługi telefonii stacjonarnej i komórkowej, dostępu do internetu, telewizję oraz usługi transmisji głosu przez internet (VoIP).